- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Vincenty
- Liczba postów: 1389
30 listopada 2010, 17:04
Zapraszam wszystkich do rywalizacji.To już ostatnia edycja naszej walki z kilogramami przynajmniej w tym roku.Zasady są proste. Przez miesiąc rywalizujemy o 2 korony. Pierwsza jest dla osoby która w ciągu miesiąca schudnie najwięcej kilogramów, druga dla tej która procentowo schudnie najwięcej (liczba straconych kg podzielona przez początkowa masę razy 100%).Aby się zgłosić wystarczy dzisiaj lub jutro podać swoją wagę początkowa.Następnie ważymy się w weekendy jak kto woli w sobotę lub w niedziele:4 - 511-1218-1925-2630 lub 31- ostatnie ważenieOczywiście nie chodzi głównie o wygraną, tylko o to żeby się wspierać i razem mobilizować do odchudzania.![]()
![]()
![]()
Edytowany przez esperanto 1 stycznia 2011, 13:20
- Dołączył: 2010-05-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 326
11 grudnia 2010, 22:08
hhi ja takich problemów nie mam :p w cyckach to rozmiar xs na mnie wisi :D szkoda, że w dolnej części ciała nie jest tak samo :D
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 522
11 grudnia 2010, 22:12
ja mam spory biust i czasami mam problem żeby zapiąć się w guziki w koszuli bo mi odstaje.... ale i tak go kocham i jestem z niego dumna hehe :P
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
11 grudnia 2010, 22:14
Hej znów;D
Byłam na zakupach;D Kupiłam sweterek i spodnie;D Sweterek S a spodnie M;D
Jest dobrze;D
Ogólnie byliśmy na takich świątecznych zakupach i rodzice zdecydowali ze w tym roku kupią prezenty dzieciakom z rodzinki. Ja nie wiem czemu oni kupują prezenty 10-latkowi. Daliby mu/jej dyche i by się o wiele więcej cieszyli a nie jakieś prezenty bezsensowne....
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 522
11 grudnia 2010, 22:22
ja mam 22 lata a prezenty cieszą mnie tak samo jak byłam maluśkim dzieciaczkiem :P
- Dołączył: 2010-05-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 326
11 grudnia 2010, 22:24
ja w sumie tak samo :D Kasa zawsze się przyda wiadomo, ale to już nic specjalnego ;) Wolę prezenty zwłaszcza jeżeli ktoś się postarał tzn. dał mi coś co lubię, bo wie że to mnie interesuje lub to lubie ;)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 5889
11 grudnia 2010, 22:37
AKTUALNA WAGA 65
Bez zmian... okres. Pewnie dlatego.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
11 grudnia 2010, 22:53
Ale dziecku ciężko jest coś dać żeby mu się spodobało, my znamy wartość prezentów i umiemy je docenić a dziecko no nie oszukujmy się, nie umie, i jak już coś takiego ma to nie będzie zachwycony
- Dołączył: 2010-05-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 326
11 grudnia 2010, 23:00
W sumie też prawda :p a co do prezentów przypomniałam sobie niemiłą sytuację :P mieszkałam z moją koleżanką i jej na urodziny tak się natrudziłam kupilam jej ulubione perfumy, które chciała, świecę, bo je uwielbia i pieska (pluszaka) takiej rasy jakie ona kocha i nawet figurkę takiego psa, bo je zbiera. Oczywiście uradowana była wielce. A co mi kupiła na urodziny? kucyki pony... bo kiedyś tak dla jaj rzuciłam w sklepie "zobacz jakie fajne, pamiętasz jak się kiedyś nimi bawiłyśmy jakie fajne" :D Nie okazałam tego, udawałam zadowoloną, chociaż w pierwszej chwili mnie zatkało i nie wiedziałam co mam powiedzieć... No przykro mi się zrobiło, że osoba ktora mnie tak dobrze zna, nie wlozyla zadnego wysilku w prezent tylko kupila w markecie obok bloku jakies kucyki pony... Juz bardziej bym sie cieszyla jakby mi kupila np.ulubioną czekoladę...
Edytowany przez mandi222 11 grudnia 2010, 23:01
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
11 grudnia 2010, 23:22
No z prezentami to jest ciężka sprawa...;/ Ja się zawsze boję że się nie będzie podobać komuś to co kupię...;/