© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 listopada 2010, 20:02
Gwoli ścisłości
Słodycze to: wszelkie cukierki, batoniki, czekolady, ciastka, ciasteczka, chipsy, paluszki, lody, słodzona herbata, słodzona kawa
Dopuszczalne są naturalne słodkości czyli owoce - świeże bądź suszone (ale nie kandyzowane czy suszone z dodatkiem cukru), miód, sorbety owocowe (które nie są dosładzane) no i ten sztuczny słodzik (tu ukłon w stronę fanów Dukana).
Edytowany przez Mirin 26 listopada 2010, 22:29
5 stycznia 2011, 17:45
5 stycznia 2011, 18:57
6 stycznia 2011, 22:33
jejciu, dzisiaj było okropnie. jak nigdy chyba ;/ w pokoju mam resztę słodyczy, których nie rozdałam jeszcze, i mikołajek z kitkatu, na którego czekałam od początku grudnia wołał do mnie: "zjedz mnie, zjedz mnie". Myślałam że nie wytrzymam. Ale w sumie on ma 551kcal, i żal mi było tracić wszystkich ćwiczeń na to, żeby zjeść takie nic nie warte coś... na szczęście pod wieczór przestał wołać, bo nie wiem czy bym się nie załamała;/
ale ciągle walczę o tytuł ;)
7 stycznia 2011, 22:25
8 stycznia 2011, 22:44
10 stycznia 2011, 21:01
10 stycznia 2011, 21:03
10 stycznia 2011, 21:05
10 stycznia 2011, 21:19
10 stycznia 2011, 23:35
ja muszę policzyć od poczatku ile bylo ;D bo nie pamietam ;) ale mam nadzieje ze dam rade wytrzymac tak ze 100dni... i jezeli dam rade to zjem swiateczne slodycze ktorych szkoda mi dawac bo zostawilam te szczegolne ale tez nie chce ich jesc... ;d nie moge sie zdecydowac po prostu co z nimi zrobic ;D
