- Dołączył: 2012-12-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 178
15 lutego 2014, 16:01
- Dołączył: 2013-04-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2901
18 lutego 2014, 00:17
Ja dzisiaj też za duzo zjadlam i ćwiczenia trochę na odwal się aaaaaleeeee... jutro już trzymam poziom :). W niedzielę wylatuję na kilka dni więc do tego czasu nie chcę żadnych wzdęć i innych koszmarności, więc już sobie rozplanowałam co jeść :). No i zaczyna sie uczelnia, więc wracaja obowiązki i usystematyzowany rytm dnia :)
Cześć Nowe! :)
- Dołączył: 2014-02-16
- Miasto:
- Liczba postów: 348
18 lutego 2014, 00:33
Ja z kolei nie mam większego problemu z trzymaniem diety (dopóki nie podchodzę do cukierni), ale już wiem, że z ćwiczeniami będzie ciężko. Lubię tylko taki trening, który mnie bawi, a w tej kwestii jestem bardzo wybredna (czyt. nie chce mi się i szukam wymówek).
- Dołączył: 2012-12-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 178
18 lutego 2014, 14:47
oki dopisuję ! :) witam, witam :)
hahahaha ja dzisiaj ćwiczyłam silną wolę na spaghetti (mamusia gotuje teraz dla córeczki i żąda aby jadła więcej xD) i pączkach... i świeżym rogalu... jedząc swoje kanapki z ciemnego chleba, na to kapusta pekińska, plasterek sera i ogórek. Ej, wiecie? Dobre były ;D opijam się sokiem tylko z marchewki, walczę o piękne ciało i cerę i już marzę jak to będzie kiedyś ;D
znacie jakieś sprawdzone sposoby na trądzik....? :(
motywacje!:





- Dołączył: 2012-11-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2142
18 lutego 2014, 16:17
Dziewczyny, co powiecie na dwutygodniowe wyzwanie? Mam tu takie 'małe' wyzwanie, które rozplanowałam sobie pod siebie na 2 tygodnie (bo tyle mam jeszcze wolnego). Może któraś z Was się skusi i podejmie moje wyzwanie :D BTW, jakoś mi dziwnie zdeformowało to zdjęcie przy wgrywaniu ;/
Edytowany przez fokaloka 18 lutego 2014, 16:19
- Dołączył: 2012-12-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 178
18 lutego 2014, 21:20
Ja się skuszę! :) dzięki :)
- Dołączył: 2014-02-16
- Miasto:
- Liczba postów: 348
18 lutego 2014, 21:38
Fajne zdjęcia motywacyjne. Udało mi się zebrać tyłek w troki i zadzwoniłam do kilku siłowni. Mam już jedną upatrzoną i jutro lub w czwartek jadę kupić karnet. :)