Temat: Luty bez słodyczy

Witam wszystkich !!!

Chętnych zapraszam do akcji : Luty bez słodyczy :)


Postanowiłam poprowadzić taką akcję, ponieważ sama mam problemy ze słodyczami, ich organiczeniem...a rywalizacja motywuje do działania :) a ponadto : razem raźniej ! :)

Wspólnie do czasu nadejścia 1 lutego ( czyli mamy na to tylko ten dzień ) opracujemy listę rzeczy, które zaliczamy do słodyczy i których pod żadnym pozorem nie można zjeść jeśli mamy dzień zaliczyć do udanych, a które można zjeść i dzień będzie udanym. Propozycje dodawajcie w komentarzach :) Moje propozycje wpisuję poniżej , jeśli ktoś ma inne zdanie pisać zmienię :))))

Produkty dozwolone
 : galaretka, kisiel, budynie BEZ cukru, orzechy, jogurt grecki, jogurty naturalne, musli (te bez polewy czekoladowej) owoce kandyzowane, słodzik lub 1 łyżeczka cukru dziennie, rodzynki/suszone owoce, sorbety, miód (1 łyżeczka dziennie), kakao (1-2 łyżeczki dziennie), płatki zwykle (bez dodatku czekolady,żadne muszelki itd), powidła, czekolada gorzka ( 1 - 2 kostki dziennie )

Produkty zabronione : Pączki , drożdżówki, naleśniki, pierogi, rogale z czekoladą, cukierki , ciastka, ciasta, batoniki, lody, żelki , bita śmietana, rogaliki maślane, napoje gazowane, czekolada, czekolada gorzka, cukier biały w nadmiernych ilościach (dozwolona łyżeczka cukru), biszkopty, herbatniki, soki, cola zero/light 

Indywidualna sprawa każdej z nas 
serki/jogurty owocowe 


Jeśli zje się coś z rzeczy z grupy : " indywidualna sprawa każdej z nas" dzień zaliczany jest do udanych.
 

Zasady:
Każda z nas dostaje na start 100 pkt, każdy dzień udany to +10 pkt, nieudany -10 pkt, mamy prawo do 3 dni wolnego (można je wykorzystać jeśli już zdarzy się wpadka) i wtedy nie wpisujemy ani dodatnich punktów ani ujemnych czyli po prostu 0 pkt 

W sumie do zdobycia 380 pkt !

Będę prowadziła tabelkę z uczestnikami akcji i punktami ;))) każdy wynik po tygodniu będę wpisywać do tabelki :)

Proszę o podanie także wagi od której startujecie ;) skontrolujemy ile nam ubyło po miesiącu niejedzenia słodyczy :)


Słodyczom mówimy stanowcze NIE !!!!!

Czakii napisał(a):

a po jaką cholerę sobie tak zabraniać? lepiej nauczyć się umiaru, to najmądrzejsze wyjście


Wiele razy próbowałam się opanować i nigdy nie wychodziło :/ Zwykle wyglądało to tak "Zjem jedną kostkę czekolady. Może trzy. Ewentualnie 7!"
ja chcę dołączyć :)
Moja waga - 61,9 kg
Fajny pomysł. Dołączam jeśli mogę :)
BoaOla ;) tutaj będziemy pisać czy dzień jest udany czy nieudany ;) czy dyspensa :)

Zapraszam wszystkie chętne ;0))) już jutro startujemy ;)
Ja już zaczynam swój 1 luty :)
Waga startowa - 65,5
Tak sobie myśle, że powinnam zbierać papiery po słodyczach, które zjadłam w ciągu ostatniego tygodnia i wywiesić gdzieś w widocznym miejscu. Zebrałby się pokaźny woreczek ;)
Moja waga startowa 92.8 kg :)
1 luty to dzień akcji której się podjęłam, ale także 1 dzień mojej diety ;) więc 3majcie za mnie kciukasy ;)
Zgłaszam z ogromną radością, że wczorajszy dzień był bez słodyczy :-D dzisiejszy do tej pory w sumie też, zobaczymy czy do końca dnia wytrwam ;-)
2 dni bez słodyczy :)
u mnie jeden dzień bez słodyczy i 1 dzień dyspensy
3 dni bez słodyczy:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.