- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2014, 08:56
ZAPISY ZAMKNIĘTE
Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XX
Czas trwania: 4 tygodnie
03.02 (poniedziałek) - 2.03 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 21 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 21 zbieram do wyczerpania 30
miejsc lub do poniedziałku (3.02) do północy. Pierwszeństwo mają osoby z
poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 2 marca! Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy
wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking -
zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona
tabelka = chęć uczestnictwa. Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych
tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych -
wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy
nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i
o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego
zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki,
diety poniżej 1000 kcal)
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą
się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc
punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z
prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś
zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i
wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej
wszystko powinno działać prawidłowo! Wszelkie problemy proszę zgłaszać do
mnie w wiadomości lub pisać w 20 części ZRP.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia na 2 lutego
Tydzień 1 |
Dieta: |
Różnica w wadze: |
||||||
|
Pon |
Wt |
Śr |
Czw |
Pt |
Sob |
Ndz |
Suma |
Dieta |
||||||||
Słodycze |
||||||||
Woda |
||||||||
Ćwiczenia |
||||||||
Suma |
||||||||
Tydzień 2 |
Dieta: |
Różnica w wadze: |
||||||
|
Pon |
Wt |
Śr |
Czw |
Pt |
Sob |
Ndz |
Suma |
Dieta |
||||||||
Słodycze |
||||||||
Woda |
||||||||
Ćwiczenia |
||||||||
Suma |
Wklejanie Tabelki:
Zaznaczasz, kopiujesz i wklejasz w nowy post :) Jeśli używacie przeglądarki
innej, niż Firefox i macie problem - to radzę zainstalować Firefoxa, z nim
raczej nikt nie ma kłopotów. W razie pytań, na które odpowiedzi nie ma w
początkowych postach, proszę pisać PW lub w części 20 (link niżej).
część 20: http://vitalia.pl/forum13,862722,0_Zdrowa-rywalizacja-punktowa-cz-20-0101-202.html
Tabelka z punktacją i aktualną wagą powinna
być uzupełniona do poniedziałku do godziny 19. W poniedziałek wieczorem spisuję Wasze punkty i robię
ranking za dany tydzień, który będzie się pojawiał na pierwszej stronie akcji.
Tabelka w tej edycji została rozszerzona o tydzień drugi (później kolejno
tydzień 1 staje się 3, a tydzień 2 staje się 4) tak byście mogli zostawić
punkty z poprzedniego tygodnia zanim je spiszę, a zacząć uzupełniać kolejny
tydzień na bieżąco.
Uczestnicy 21 edycji:
Edytowany przez nelke85 27 lutego 2014, 14:13
23 lutego 2014, 21:21
23 lutego 2014, 21:32
23 lutego 2014, 21:36
23 lutego 2014, 21:52
23 lutego 2014, 22:05
Ja za to miałam najgorszy tydzień jak do tej pory i jest mi strasznie wstyd. Ale byłam w domu na feriach, a tu się po prostu nie da dobrze odżywiać, jest tak dużo pokus, że ja, osobnik z natury słaby, mimo usilnych prób poległam :(. Trudno, będzie lepiej, OBY.I jeszcze jedno pytanie mam do was. Jutro jadę z domu, a tam gdzie mieszkam nie ma wagi. To chyba nie będzie problem jak w tygodniowych bilansach nie będę jej podawac prawda? Na oko nie powiem czy schudłam czy nie, więc najlepiej będzie jak będę po prostu dawała krechę ok ;p?
Edytowany przez nelke85 23 lutego 2014, 22:06
23 lutego 2014, 22:56
Możesz się nie ważyć :) Wpisz tylko 0 czy kreskę, żebym wiedziała. Czasem sie zdarzają takie gorsze dni, ważne, żeby szybko wrócić na dobre tory i się nie poddawać. Ja jestem tak odzywczajona od dużej ilości jedzenia, że po tych imieninach dziadka myślałam, że pęknę! Najpierw przystawki, potem zupa, drugie, deser, kawa... I tak starałam się tylko dziubnąć te przystawki. Normalnie nie mogłam się ruszyć i potem do końca dnia już nic nie mogłam w siebie wcisnąć, nadal czuję, że jeszcze tego nie strawiłam. Przestaję lubić takie imprezy, 3 godziny za stołem, masakra.
23 lutego 2014, 23:01
Możesz się nie ważyć :) Wpisz tylko 0 czy kreskę, żebym wiedziała. Czasem sie zdarzają takie gorsze dni, ważne, żeby szybko wrócić na dobre tory i się nie poddawać. Ja jestem tak odzywczajona od dużej ilości jedzenia, że po tych imieninach dziadka myślałam, że pęknę! Najpierw przystawki, potem zupa, drugie, deser, kawa... I tak starałam się tylko dziubnąć te przystawki. Normalnie nie mogłam się ruszyć i potem do końca dnia już nic nie mogłam w siebie wcisnąć, nadal czuję, że jeszcze tego nie strawiłam. Przestaję lubić takie imprezy, 3 godziny za stołem, masakra.Ja za to miałam najgorszy tydzień jak do tej pory i jest mi strasznie wstyd. Ale byłam w domu na feriach, a tu się po prostu nie da dobrze odżywiać, jest tak dużo pokus, że ja, osobnik z natury słaby, mimo usilnych prób poległam :(. Trudno, będzie lepiej, OBY.I jeszcze jedno pytanie mam do was. Jutro jadę z domu, a tam gdzie mieszkam nie ma wagi . To chyba nie będzie problem jak w tygodniowych bilansach nie będę jej podawac prawda? Na oko nie powiem czy schudłam czy nie, więc najlepiej będzie jak będę po prostu dawała krechę ok ;p?
24 lutego 2014, 08:10
Takie mam teraz przemyslenie, że Polacy jak świętują to na bogato :D Tzn nie ma czegoś takiego jak wersja odchudzona na stole z rodziną. Np u mnie, jak sałatki to tylko z majonezem, jak chleb, to tylko biały, i oczywiście ciaaaaasta ;pMożesz się nie ważyć :) Wpisz tylko 0 czy kreskę, żebym wiedziała. Czasem sie zdarzają takie gorsze dni, ważne, żeby szybko wrócić na dobre tory i się nie poddawać. Ja jestem tak odzywczajona od dużej ilości jedzenia, że po tych imieninach dziadka myślałam, że pęknę! Najpierw przystawki, potem zupa, drugie, deser, kawa... I tak starałam się tylko dziubnąć te przystawki. Normalnie nie mogłam się ruszyć i potem do końca dnia już nic nie mogłam w siebie wcisnąć, nadal czuję, że jeszcze tego nie strawiłam. Przestaję lubić takie imprezy, 3 godziny za stołem, masakra.Ja za to miałam najgorszy tydzień jak do tej pory i jest mi strasznie wstyd. Ale byłam w domu na feriach, a tu się po prostu nie da dobrze odżywiać, jest tak dużo pokus, że ja, osobnik z natury słaby, mimo usilnych prób poległam :(. Trudno, będzie lepiej, OBY.I jeszcze jedno pytanie mam do was. Jutro jadę z domu, a tam gdzie mieszkam nie ma wagi . To chyba nie będzie problem jak w tygodniowych bilansach nie będę jej podawac prawda? Na oko nie powiem czy schudłam czy nie, więc najlepiej będzie jak będę po prostu dawała krechę ok ;p?
24 lutego 2014, 08:17
24 lutego 2014, 09:42