15 listopada 2010, 17:40
Hej
Jestem tu nowa i chciałabym zaproponować
3 tygodniowy plan :)
Polegał by on szczególnie na wzajemnym wspieraniu się .
Pomyślałam, że 3 tygodnie na początek by było ok :)
Potem można by było zrealizować kolejne etapy, o ile plan by wypalił
.
Wszystkie zasady mogłybyśmy omówić razem, żeby każdej z nas pasowało :)
Co wy na to ? Kto się przyłączy ? :)
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 1833
18 listopada 2010, 18:38
jak zerwać?
no wiesz... w umowie pewnie była gwiazdka na dole i dopiski małym drukiem. wyszło szydło z worka
18 listopada 2010, 18:39
Magda
No jak nie można jak można ? ;/
Groszku spoko, boje się Ciebie, więc nie będę nic już jeść
18 listopada 2010, 18:39
Groszki ! Jak Cię trąbne zaraz !
No dobrze hmm... zakończyć ? nie wiem. poprostu koniec przyjaźni i tyla.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 1833
18 listopada 2010, 18:40
w takim razie to nie była przyjaźń
18 listopada 2010, 18:42
No właśnie jej tłumacze, że nie była. A ja myślałam, że była
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 1833
18 listopada 2010, 18:44
to się nie przejmuj tak tylko głowa do góry
18 listopada 2010, 18:49
Spoczko :) Przeżyję jakoś . Jedzenia nie tknę !
18 listopada 2010, 19:24
zrobilam te placki:)ale byly dobre,nie wiedzialam ze bez maki da sie zrobic.wyszly mi 3 male,2 zjadlam z dzemem a 1 z serkiem waniliowym
reach out-o co poszlo z przyjaciolka?cos taka zla na mnie
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Esbjerg
- Liczba postów: 1833
18 listopada 2010, 19:26
a podzielisz się przepisem?
18 listopada 2010, 19:26
No już nie jestem zła :D
Poprostu nikt mnie nie rozumie ;x
No bo to niby najlepsza przyjaciółka, a jak jej już coś nie pasuje to się na mnie wyżywa i już się nie odzywa i przyjaźni z inną dziewczyną .
Wiem, że to wszystko brzmi 'szczeniacko' ale taka prawda i wogóle