- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 listopada 2010, 11:57
9 listopada 2010, 21:19
9 listopada 2010, 21:23
9 listopada 2010, 21:27
9 listopada 2010, 21:28
...ja już po 40minutowym rowerku, 5 minutach 'miszmaszu' i 360 brzuszkach, czuję przyjemne zmęczenie:) Pomiary zrobię jednak rano, dziś mam nadzieję, że po wisiłku fizycznym udka mi 'napuchły' od rozruszania mięśni, a nie chcę by dane wyszły zakłamane haha
sweetqueenXDwrocilam , pogoda jednak jest kłopotem, zapewniam Cię!:) Plucha, zimnica, wietrzysko i wyjdź tu na błotnistą ścieżkę, z której może być problem wrócić z racji wczesnego ściemniania się...:) Na szczęście cokolwiek nie zrobimy, kalorie w mniejszym lub większym stopniu lecą:p
9 listopada 2010, 21:29
9 listopada 2010, 21:29
9 listopada 2010, 21:30
9 listopada 2010, 21:30
9 listopada 2010, 21:31
Edytowany przez puzzelek.sosnowiec 9 listopada 2010, 21:54
9 listopada 2010, 21:34
> nie gadaj głupot kochana !! ja biegam po ciemnku
> po błocie z latarką
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
spokojnie, nie twierdzę, że jest to NIEMOŻLIWE, tylko KŁOPOTLIWE. Jak masz w sobie tyle samozaparcia, to wielki podziw, ale większość taka pogoda i sceneria zniechęca, uwierz mi:)