- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 131
18 listopada 2013, 23:20
Hej moi drodzy!
Zauważyłam, że dużo osób chce zrzucić do sylwestra jeszcze kilka kilogramów ;) ja na przykład chcę zobaczyć z przodu na pewno 6, a najlepiej 65 ;) Czyli łącznie 8kg by to było. Chciałabym wylądować jak najbliżej tego celu!
Sądzę, że razem nam się uda zrzucić do sylwka tyle ile chcemy!
Kto ze mną? ;)
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 489
19 listopada 2013, 20:44
Ja to nie mam konkretnych pomysłów. Wszelkie moje poprzednie wielkie postanowienia, wielkie diety i sporty nie pomogly mi za bardzo, albo predzej czy pozniej i tak nie dawałam rady. Tym razem próbuję bez konkretnych planów po prostu zmienić nawyki, częściej jeść ciemne pieczywo niż jasne, pilnować wodę, nie opychać się, i starać się nie pozwalać sobie na przekąski wszelkie. Jeśli chodzi o sport to raz w tygodniu chodzę na 3h wf, gimnastyka zdrowotna i streching, a będę się starała jeszcze przejechać z godzinkę na rowerze stacjonarnym może jeszcze ze dwa razy w tygodniu. Z nadzieją że takim systemem powoli, ale osiągnę cel... chyba że macie jakiś lepszy plan?
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
19 listopada 2013, 21:04
Plan jest całkiem dobry :)
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
19 listopada 2013, 23:42
Ja dziennie po 1h ćwicze:)
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 114
20 listopada 2013, 06:29
amadeoo napisał(a):
Ja dziennie po 1h ćwicze:)
Ojej fajnie, a co ćwiczysz? :)
20 listopada 2013, 08:46
ja za tym 10/20 min jestem zawsze cos dla amatorek
a utworzy ktoś tabelkę?
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
20 listopada 2013, 10:41
Cześć Wam! Planuję zrzucić do sylwka przynajmniej 3 kg, więc chętnie tutaj dołączę. ^^ W niedzielę dopiero wzięłam się za siebie, ale mam nadzieję, że systematyczną pracą uda mi się osiągnąć cel.
bezkituu napisał(a):
dolaczam sie! ;) tylko dziewczyny ja mam pewny problem i potrzebuje rady jak to wszystko polaczyc. chce schudnac, ale. pracuje jestem w pracy od 7-18 wiec wracam zmeczona itd :/ po czym czeka mnie nauka bo weekendowo studiuje, jak to polaczyc z odchudzaniem ?
A ja siedzę na uczelni niekiedy do 20. Tak miałam wczoraj. Też byłam zmęczona, ale determinacja okazała się silniejsza i zaliczyłam 40 min. tańca. Normalnie byłoby 60 min., ale nie mam teraz za bardzo kondycji. :(
Belldandy1 napisał(a):
Ja na sylwestra pragnę ważyć 47 kg... czyli mam 3 do zrzutu, ale idzie to jak krew z nosa;(
To mamy taki sam cel, hehe ^^
Wcześniej się już odchudzałam i uwazam, że najlepiej byłoby poświęcić 40 min. na intensywne cardio. Do tego dołożyć jakąś sympatyczną dietkę i macie efekt murowany. Potem jak już poprawi wam się kondycja, będziecie mogły zwiększyć do 60 min. Waga u mnie caly czas spadała. ^^
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1107
20 listopada 2013, 13:05
Ja ćwiczę dziennie 40-50 min więc jestem za 10/20 min dodatkowymi :)
Edytowany przez owca121 20 listopada 2013, 13:05
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 131
20 listopada 2013, 22:43
Ja ćwiczę dziennie około 1,5h
Tak więc to 10-20 min jest tylko dodatkowym wyzwaniem dla wszystkich a nie głównym ćwiczeniem. Gdybym dołożyła dla siebie względnie początkującej kolejna godzinę, to chyba by mnie karetką z podłogi zbierali;)
JAK WAM IDZIE?
- Dołączył: 2013-06-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 304
21 listopada 2013, 09:06
Ja jakoś jak na razie nie mam weny do ćwiczeń oraz jakiegoś konkretnego planu a więc nic nie ćwicze jedynie ograniczam sie z jedzeniem ale za pewne to zbyt duzo mi nie da... ;/