Temat: Zacznijmy nowe Życie !!

Hejka !!!
Piszę bo chciałabym założyć nową grupę wsparcia lecz żeby była zamknięta bo nie chcę aby nasze rozmowy wychodziły dalej, szukam chętnych które są same z walką o lepsze Życie w zdrowym i seksownym ciele:) Moim celem jest wspieranie się nawzajem w słabościach jak i w radosnych chwilach. Ja osobiście walczę ze swoimi kilogramami sama, nie mam żadnej towarzyszki w tej walce i nie ukrywam jest ciężko tak samej. Tak więc zapraszam osoby które potrzebują wsparcia i mają ochotę być wsparciem dla innych.
Pasek wagi

Saszulec napisał(a):

E tam, nie ma co podziwiać :)Acz dzisiaj tak bardzo mi się nie chciało ćwiczyć. Ale poszłam. Jutro mam wolne :)
Jak to nie ma? każdą krztę wysiłku trza podziwiać, bo ja wiem najlepiej... ie jest kurdę łatwo :)
A jednak poszłaś, czyli satysfakcja jest :D
Pasek wagi
Właśnie dotarło do mnie moje nowiutkie, z przeceny hula hop :)
Nie byłaby sobą, jakbym nie zrobiła z siebie idiotki:
- Paczka do Pani
- Do mnie? ja nic nie zamawiałam
Skleroza <3 Niemniej co się dziwić, wzięłam paczkę ekonomiczną, która wysłana została w piątek a tu proszę już jest :P Szybciej kurna niż priorytet.
Moje hula hop wygląda tak:

Dlaczego takie wybrałam? Cóż, obawiałam się tych z masażerami z racji mojej podatności do siniaków. To niby też jest z masażerem, ale mam wrażenie, że jakieś delikatniejsze jest.
Przed chwilą kręciłam 10 min :) Chyba jednak to za dużo powiedziane bo tylko 2-3 udało mi się kręcić przez 2 minuty a tak to mi zlatywało non stop xD
Ale początki są zawsze najgorsze.
Piękna talio przybywam do ciebieee....

Drogie Panie co tak cichutko?
U mnie dzisiaj tak:
Skalpel II
Mel B Abs
Mel B pośladki
Tiffany boczki
Hula hop 10 min
brzuszki x50
przysiady x100
Standardowo dzisiaj:
Skalpel II
Mel B Abs
Mel B pośladki
Tiffany boczki
Hula hop 10 min
brzuszki x50
przysiady x100

Skalpel 2 mimo, że krótszy daje w kość :D
Wracam do Was po dłuższej nieobecności- choroba, więc kolejny pretekst do odpuszczenia diety ;)
Wychodzi na to, że tydzień miałam ścisłą dietę a 2 tygodnie sobie odpuszczałam  ale najdziwniejsze jest to, że pomimo wszystko schudłam.
Jedna dobra rzecz z choroby- zdecydowałam się chodzić na siłownię i fitness- zaraz lecę sprawdzić jak wyglądają zajęcia i urządzenia ;)
A Wam jak idzie? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.