Temat: Ostatni dzwonek-misja Sylwester!

Oj kochana szczerze Ci życzę, żeby wszystkie punkty były spełnione, choć powiem Ci, że będziesz mistrzynią, jak to wszystko się uda! Ja bym nie wytrzymała:) Już ogromny respekt za areobik 2x w tyg i za dietę ok 1100 kcal. Moim zdaniem jakbyś trzymała się konsekwentnie tylko tych punktów to będzie sukces! Moje plany nieznacznie się zmieniają od tych już realizowanych - będę ćwiczyć jogę 2x w tyg (może niezbyt spalający tłuszcz sport, ale zaspokajający moje potrzeby, np uspokojenie), oraz odżywiać się zdrowo. Jak się uda, to ograniczyć kaloryczność, bo chudnę trochę wolno. Nie wykluczone, że spróbuję kolejny raz Dukana, na którym schudłam ostatnio 3 tyg w tydzień, które nie wróciły! Mam zamiar zrzucić jeszcze 5 kg, wtedy będę się czuć najlepiej. Więc powoli do celu, bez szaleństwa:) Powodzenia Nam życzę:)

Witaj! ja mam zamiar do Sylwestra co najmniej 6 - 8kg. Spędzę sylwestra raczej w domku bo mam małe dizecko ale dlaczego nie mogłabym zaszaleć z mężem w super piżamce, prawda? Moja dieta to siła błonnika i ćwiczenia w domku cardio i siłowe. Trzymam kciuki za nas!

Ja też chętnie dołączę :) chcę schudnąć 3-4 kg :) nie zamierzam ograniczać kalorii, zdrowe jedzenie + 30min. na rowerku dziennie + hula hop :)

też chętnie dołączę :-) do sylwestra zamierzam zgubić 8 kg :-)     zmierzam pić dziennie minimum 2 litry napojów bez kalorii,ew.niskokalorycznych,ćwiczyć 5 razy w tygodniu po minimum 2 godziny dziennie i nie przekraczać ilości kalorii wyznaczonych przez dietetyka.

Jeżeli wątek nie padnie to chętnie bym się dołączyła bo też do końca roku muszę schudnąć jeszcze jakies 4-5 kg by być w pełni szczęsliwa ;)

I też ruszam dzisiaj z a6w wiec mozemy sie wspierać :)

diety zadnej nie trzymam, nigdy nie trzymałam, nie jem słodyczy i fastfoodów ani zadnych słonych przekąsek itp i staram się jeść zdrowo, ot tyle :)

ja też bym dołączyła :)

Moje założenia to:
3 razy  w tygodniu siłownia
raz aerobik z mojej ulubionej płytki
dietka bez liczenia kalorii chyba ze znajde na to czas al zdrowo, bez przesadyzmu w jedzeniu i zero cukru i słodyczy - robie od jutra odwyk :D

hehe ja tez mam mocne postanowienie żeby osiągnąc cel do Sylwestra :)

ja ze słodyczy całkiem nie rezygnuję, bo boje sie ze pozniej sie na nie rzuce ;) czasem sobie pozwole na jakiegos batonika albo na ciasto, ktore upiecze mama:)

sasanka i jak tam towje postanowienia?