Temat: Walka z kilogramami - listopad

Zapraszam do grupy wsparcia wraz z małą rywalizacją.
Grupa ta ma na celu po pierwsze wspierać się, po drugie zrzucić jak najwięcej kg walcząc o tytuł królowej/króla miesiąca.
Zasady są proste dzisiaj lub jutro (ewentualnie jeszcze wtorek-środa) podajemy swoją aktualną wagę, później co tydzień w sobotę lub niedziele jak kto woli podajemy wagę. Co tydzień w niedziele wieczór będzie pojawiała się tabelka z aktualnym rankingiem. Ważenia nie będzie jedynie 27-28 listopada za to będzie 30.
Dodam jeszcze ze względu, że mogą pojawić się osoby które ważą ponad 100kg jak i takie które ważą 60 na koniec miesiąca wyłaniane są 2 królow(i)e. Pierwsza ta która schudła najwięcej kilogramów, druga ta która schudła najwięcej procent swojego ciało (tzn. ilość zrzuconych kilogramów podzielona przez wagę początkową).

Myślę, że taka grupa to dobry motywator do odchudzania tak więc zapraszam.






Pasek wagi
Dotek - gratulacje! :-)

dziękuje

ja próbowałam dunkana i musze powiedzieć,że wytrwałam całą pierwszą fazę czyli 5 dni.Później zrezygnowałam bo już nie mogłam patrzeć na jedzenie miałam powyżej uszu białka mięsa i serów białych oczywiście. To faktycznie jest dieta dla tych którzy nie mogą żyć bez mięsa tak jak jest opisane we wstępie książki.

ja mięsa mogę wogóle nie jeść gdyby nie fakt iż dostarcza białko więc zjem kurczaka,ale bez przesady

Ja bym chciała wytrwać na jakiejkolwiek diecie. :D
Byłam krótko (ok.20 dni) na dukanie ale zaczęło mi zdrowie szwankować-nerki (piłam i dalej piję ok.3 litrów dziennie), wątroba. Mimo,że przerwałam w czerwcu, to jeszcze teraz mam podwyższony poziom ciał ketonowych ( w trakcie diety nie,późmiej to wyszło, podobno one się kumuluję czy coś takiego). No i efekt jojo jak diabli oraz duże problmy teraz ze schudnięciem na zdrowej diecie. Także ta dieta nie jest dla mnie.No i ten zakaz jedzenia owoców-dla mnie był koszmarny.
zastanawiam sie nad wykupieniem diety smacznie dopasowanej. Dukan chyba nie jest dla mnie, jak pomyślę ile jajek zjadłam przez te 3 tygodnie, zero owoców. Fakt, schudłam, ale jakim kosztem nie mam @. Jak myślicie dziewczyny? Czy dieta smacznie dopasowana byłaby bardziej bezpieczna?
oczywiscie ze smacznie dopasowana jest o wiele lepsza! dostarcza potrzebnych organizmowi skladnikow do dzialania (szczegolnie teraz gdy potrzebna nam duza odpornosc i witaminki!) i jest naprawde smaczna :)

a dukan to zło! nigdy nie rozwazalam tej diety - kocham serki, twarogi i jogurty, ale np. jajka to tak średnio, a mięso jem sporadycznie... za to nie moge zyc bez owocow i warzyw. dziewczyny dukan moze i daje szybko rezultaty, ale tez czesto jest powodem jojo, a co za tym idzie frustracji bo wyklucza zbyt wiele elementów! a organizm potrzebuje:
- węglowodanów (pieczywo razowe, ryż i makaron pełnoziarnisty, płatki pełnoziarniste)
- tłuszczy (oliwa z oliwek, ryby, olej rzepakowy, orzechy)
- białka (serki, twarożki etc)
- witaminki (owoce i warzywa)
i to wszystko powinno byc w waszej diecie!
Finni dziękuje Ci. Bardzo mi pomogłaś w podjęciu decyzji
Dziewczyny, chciałam się Was poradzić w sprawie diety South Beach. Polecanie, czy nie, ktoś może stosuje, jakieś wskazówki? Byłabym dźwięczna :)
Pasek wagi

ja słyszałam,że dieta south beach opiera się na zasadach diety montignaca czyli po prostu na indeksie glikemicznym,ale skoro opiera się na zasadach tej diety to pewnie jest też troche przerobione żeby było iż nowa a nie powtórka jakiejś.

 

Uuuu sprytnie. To ja przerobię jakoś dietę Dukana i będę sławna. Dobry biznes
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.