- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 października 2010, 11:11
Tak jak pisze w temacie poszukuję osób chętnych do wspólnego odchudzania się i
wspierania w trudnych chwilach siebie wzajemnie. Nie będzie to odchudzanie które ma na celu rywalizację..bo sama po sobie wiem, że zmniejsza to motywację do dalszego odchudzania. I pewnie każda z nas po paru tygodniach by zrezygnowała a przecież tego nie chcemy :)
Chodzi o to aby pisać tutaj o naszych przeżyciach z dietą i nie tylko... bo przecież wokół samej diety świat się nie kręci.
Wymieniać się poglądami, przepisami (oczywiście na jakieś mało kaloryczne przekąski), pisać o ćwiczeniach, o ich efektach...itp. :)
To jak ? Są chętni ?
Myślę, że wspólnie będzie nam napewno łatwiej osiągnąć sukces.
A jak widać w temacie dieta kończy się wraz z Nowym Rokiem... więc będziemy idealne akurat na Sylwestra i
Nowy Rok zaczniemy z nowym podejściem do życia :)
9 grudnia 2010, 10:42
A ja bardzo mało jem ostatnio. Dziwię się sama sobie , bo ja nigdy nie umiałam się powstrzymać ;]
Zdarzało się tak,że zjadłam 2 parówki i np kanapeczke na cały dzień. Te paróweczki to są pewnie trochę nie tegest ale jak nic innego nie było i było to na śniadanie to myślę ,że nic mi się od tego nie stanie ;] Zobaczymy co będzie dalej ;]
13 grudnia 2010, 21:02
13 grudnia 2010, 21:04
13 grudnia 2010, 21:06