- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 października 2010, 11:11
Tak jak pisze w temacie poszukuję osób chętnych do wspólnego odchudzania się i
wspierania w trudnych chwilach siebie wzajemnie. Nie będzie to odchudzanie które ma na celu rywalizację..bo sama po sobie wiem, że zmniejsza to motywację do dalszego odchudzania. I pewnie każda z nas po paru tygodniach by zrezygnowała a przecież tego nie chcemy :)
Chodzi o to aby pisać tutaj o naszych przeżyciach z dietą i nie tylko... bo przecież wokół samej diety świat się nie kręci.
Wymieniać się poglądami, przepisami (oczywiście na jakieś mało kaloryczne przekąski), pisać o ćwiczeniach, o ich efektach...itp. :)
To jak ? Są chętni ?
Myślę, że wspólnie będzie nam napewno łatwiej osiągnąć sukces.
A jak widać w temacie dieta kończy się wraz z Nowym Rokiem... więc będziemy idealne akurat na Sylwestra i
Nowy Rok zaczniemy z nowym podejściem do życia :)
22 listopada 2010, 10:50
22 listopada 2010, 11:49
Nowamary gratuluje:):)):*
A co wogole u reszty pozostalych kobietek?malo co ktos tutaj pisze i dzieli sie przezyciami i pisze o dietce czy o innych sprawach,jak u mnie wszystko wporzadku, waga widze ze spada bo widze to poprostu po sobie ze juz mi sie duzo brzuch zmniejszyl i lepiej sie czuje wiec mam motywacje by dalej zrzucac to co mi sie niepotrzebnie nabralo ale dam rade:)
22 listopada 2010, 13:29
Drugi tydzień na smacznie dopasowanej sie zaczął po pierwszym straciłam 1,20kg wiec więcej niż sobie założyłam- dodatkowo orbitrek 3x w tygodniu po 30min i Therm line 2 żeby wspomagać spalanie tkanki tłuszczowej, dam znać co bedzie po tym tygodniu- ogólnie jestem zadowolona i czuję sie dobrze- trzymam za was kciuki.
22 listopada 2010, 14:06
23 listopada 2010, 09:30
Ja również gratuluję :)
U mnie z dietką tak sobie ;p Ogólnie w weekend bardzo mało jadłam bo byłam na uczelni od rana do wieczora ale za to potem podjadłam sobie słodyczy ;p Ale trudno od dzisiaj znowu jadę z dietką :) I myślę ,że będzie dobrze :)
23 listopada 2010, 10:08
24 listopada 2010, 09:41
Ja również gratuluję!!!Nie zaglądałam bo miałam doła ,co do diety to będzie trudno bo niedługo imieniny 04.12. więc imprezek przede mną dużo no i najgorsze święta bo nie mogę się oprzeć pierogom,więc tak naprawde to chyba zaczne od 01.01.2011 ,a za was kochane trzymam mocno kciuki i nie poddawajcie się.
całuski dla wszystkich
24 listopada 2010, 16:51
24 listopada 2010, 21:36