- Dołączył: 2010-07-18
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 453
30 października 2010, 11:11
Tak jak pisze w temacie poszukuję osób chętnych do wspólnego odchudzania się i
wspierania w trudnych chwilach siebie wzajemnie. Nie będzie to odchudzanie które ma na celu rywalizację..bo sama po sobie wiem, że zmniejsza to motywację do dalszego odchudzania. I pewnie każda z nas po paru tygodniach by zrezygnowała a przecież tego nie chcemy :)
Chodzi o to aby pisać tutaj o naszych przeżyciach z dietą i nie tylko... bo przecież wokół samej diety świat się nie kręci.
Wymieniać się poglądami, przepisami (oczywiście na jakieś mało kaloryczne przekąski), pisać o ćwiczeniach, o ich efektach...itp. :)
To jak ? Są chętni ?
Myślę, że wspólnie będzie nam napewno łatwiej osiągnąć sukces.
A jak widać w temacie dieta kończy się wraz z Nowym Rokiem... więc będziemy idealne akurat na Sylwestra i
Nowy Rok zaczniemy z nowym podejściem do życia :)
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Baborów
- Liczba postów: 20
15 listopada 2010, 17:52
Dzisiaj idzie mi całkiem całkiem ;] Nie zjadłam dużo do tego b. dużo ćwiczyłam i piłam dużo herbaty czerwonej teraz zaparzyłam zieloną :;] Nie siedziałam na tyłku ;] dodatkowo wysprzątałam połowe domu a dodam ,że mały nie jest ;] Zaczynam się robić głodna na 18 planuję wszamać jabłuszko i kiwi ;] Jak będę dalej głodna to wleje w siebie litr zielonej herbaty może przejdzie ;] Dzięki Asienka za słowa otuchy ;] Pójdę jeszcze pod prysznic , bo walczę też z cellulitem ( jeszcze nie okropnie widocznym ale lepiej nie zwlekać ) zrobię sobie gorąco zimny prysznic :) i może jak włączę jakiś film i nie będę myśleć o głodzie :) Aaa i jeszcze jako dodatek jęsli któraś z was chce zrzucić co nieco z boczków polecam koło tortur ;] Strasznie brzmi ale jest skuteczne;] To takie duuże hulla hop z wypustakmi do masażu. Kręcąc wytwarza się pole elektromagnetyczne i po 20 min zaczyna spalać się tłuszcz. Początki so straszne bo bardzo boli i są niezbyt piękne siniaki. Ale jak się przetrwa tydzień to potem leci z górki. Ja robię tak ,że włączam sobie jakiś film , ulubiony serial albo Eske i kręcę nawet po godzinę. Polecam :) Kupiłam na allegro za jakieś 40 zł. :)
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
15 listopada 2010, 18:19
kurcze ja nie umiem zwyklym hula hop krecic nawet:P a jak piszesz o tych siniakach to to nie dla mnie, ja mam bardzo delikatne cialo, szybko mi sie robia siniaki a dlugooo schodza,no w sumie teraz jesien to by tego nie bylo widac pod warstwami ciuchow no ale jednak, ja tam na boczki to zakladam pas neoprenowy i biegam i potem brzuszek mam caly mokry i wypocony i tak po jakims czasie zniknie mi to sadelko co mi sie zrobilo niepotrzebnie:P
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Baborów
- Liczba postów: 20
15 listopada 2010, 18:39
Powiem Ci ,że ja na zwykłym też zbytnio kręcic nie potrafię ale te jest duże i troszkę ciężkie dlatego się utrzymuje na biodrach. :)
- Dołączył: 2008-06-07
- Miasto: Oława
- Liczba postów: 167
15 listopada 2010, 22:13
jestem padnięta :((( Kurka nie wiedziałam, że po remoncie taki zapier.... jest. Nawet kolacji nie jadłam, bo nie było kiedy :( i przez to mnie chyba teraz głowa boi :(((
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Lodowiec
- Liczba postów: 344
15 listopada 2010, 22:27
Ja dołączam;) tylko, że nie SB.. tylko MNIEJ, ZSROWIEJ, ĆWICZ
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
16 listopada 2010, 08:21
dzień doberek:) ja wlasnie zaczelam moj dzionek:)zjadlam 2 kromki chleba orkiszowego z umieszanym bialym serkiem i 3 plasterkami wedliny:)teraz wypije do konca herbatke i pobuszuje troche po necie bo musze co nieco poszukac:)zycze wszystkim milego i udanego w dietkowanie dnia:*
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1628
16 listopada 2010, 09:16
helloł
moge tez dolaczyc ??
mi jeszcze zostalo kilka kg
- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 64
16 listopada 2010, 13:03
hej dziewczynki widzę że walczycie - hmm ja dodałam sobie 10 min na orbitreku i jakoś to idzie - czyli ćwiczę 30 min- wierzcie mi dla mnie to sukces- no oby do soboty wtedy 1 ważenie i zobaczymy jakie bedą efekty- a cienko to widze bo okres mi sie zbliża a wtedy wiadomo że woda się zatrzymuje i takie tam
no nic zobaczymy.
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Baborów
- Liczba postów: 20
16 listopada 2010, 13:52
Ja się wczoraj tyle naćwiczyłam ,że mam takie zakwasy ,że chodzić nie umiem. Przed chwilką zjadłam taką zupkę krem i zaniedługo zabieram się za ćwiczenia. Chcę sobie wykombinować jakiś przyrządy do ćwiczeń bo oprócz hulla hopu i takiego na brzuch to nie mam. Mój kochany brat pozbył się wszystkiego ;] Ale cóż. Dzisiaj się ważyłam i mam 0.3 kg mniej ale nie wiem czy to jakaś różnica czy przypadek dodatkowo ważyłam się po śniadaniu i jestem przed okresem .
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 60
16 listopada 2010, 18:09
Witam a u mnie klapa nie mogę utrzymać diety i w pracy to jadłam jadłam i jadłam i wogóle wszystko do d....