Temat: Cel: chudsza o 20 kilo do maja 2014

Kto ma podobne postanowienie, zapraszam do wymiany doświadczeń i pomysłów.
Ja sie biore za cwiczonka najpierw. Pozniej ogarnianie bo dzis robimy młodego urodzinki :)
Pasek wagi

Postanowiłam zadbać o siebie - zawalczyć. Jak mam się czuć dobrze skoro 2 miesiąc z domu nie wychodzę a nawet jeśli to nie chce mi się wymalować nawet. Zacznę od drobnostek....makijaż, fryzjer, zrobię sobie wieczorem paznokcie u stóp i rąk a jutro powiem mężowi żeby nas gdzieś zabrał. Będę jadła to na co mam ochote ale co 3 godziny ( nie stałe godziny zegarowe tylko CO 3 GODZINY).Ćwiczenia 5 razy w tygodniu bez narzucania sobie ze dzisiaj musze to a jutro tamto. będę chciała ewe zrobie ewe będę chciała steper zrobie steper. I najważniejsze.... wyrzucam baterie z wagi ( 2-3 razy dziennie na niej staje).....w następny czwartek pójdę do psychiatry i zobaczymy czego się dowiem, czy wizyty będą konieczne....a i może zaczne chodzić na solarium.... trochę sztucznego słońca nie zaszkodzi.....codziennie będę kroiła w słupki marchewki do podjadania i jabłka w 8.....i licze na Wasza pomoc. Do końca maja 5 z przodu nie będzie ale może być 60

Pasek wagi

No i o to Marzenko chodzi :):):)  

Mi też ostatnio się ani umalować ani nic nie chce. Nawet farbować włosów mi się nie chciało. Ale dziś już nałożyłam farbę bo moje siwe już ładnie nie wyglądały. 

A na solarium niestety mogę tylko raz w tygodniu chodzić jak jezdzimy na basen

Pasek wagi

ja tez nie będę chodzic nałogowo:) Mam uczulenie na pierwsze słońce a jak troszkę pigmentu nabiorę jest ok ( już 5 rok to testuje) pierwsze 2 tygodnie pojde 2 razy a potem tylko 1 raz w tygodniu:) Mam ciemna karnacje wiec szybko tez mnie wszystko lapie:)

Kolor zrobie w następnym tygodniu:)

Pasek wagi

boje się jednego.... znowu mam Powera a potem wszystko szlak trafia.....

Pasek wagi

no ale może akurat teraz będzie inaczej.   Ja to chcę wrócić do blondu ale to dopiero w wakacje jak będę w PL.

Nie mam dziś weny do sprzątania, a mamy mieć gości i wogóle a ja dziś taki leń

Pasek wagi

Beatko, ja siedze jeszcze w piżamie:(

Pasek wagi

dobra ide się ubrać bo az wstyd:)) Młody tez tak jak mama chodzi:PP ogarniam się i sprzątanie .Miłego dnia

Pasek wagi
Super cel. I to nam sie uda. Wygoń jeszcze lenia ode mnie. Pije kawke i się zabieram do roboty
Pasek wagi

dziewczyny też mam lenia w domu wczoraj ogarnęłam ale luksusu na niedziele nie ma...

dziś tylko posiałam warzywka typu sałata, rzodkiewka.. ale dobre i to ..

aaa i chodzę głodna.. coś organizm zaczął się buntować... zjadłam już obiad żeby nie podjadać to nałożyłam sobie pół talerza kalafiora więc na razie to jestem objedzona. zobaczymy co będzie za 2 h ...

rower już wypróbowany ale nadaję się do naprawy bo łańcuch przepuszcza i nie mam czym jeździć.

za chwilę idę dzieci uczyć jeździć konno bo juz konie poczyszczone aa mi się wstać po obiedzie nie chce!! pozdrawiam Was i życze Miłego Weekendu!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.