Temat: Schudnijmy do sylwestra - MŻ(zdrowo)!

Witajcie. 
Szukam osób, które chcą zawalczyć o piękną, nową siebie. Za 2 miesiące Sylwester, a co za tym idzie mnóstwo(!) największych wyprzedaży! 

Tylko dzięki swojej ciężkiej i systematycznej pracy możecie wyglądać obłędnie w 2014 roku!
Słyszeć na ulicy zachwyty zazdrosnych koleżanek: O Boże! Ale schudłaś! Wyglądasz pięknie!

70% - dieta, 30% - ćwiczenia,
100% - MOTYWACJA!

Chciałabym, aby każdy wyznaczył sobie:
1. CELE: waga, likwidacja czegoś, ćwiczenia ect.
2. PRODUKTY ZABRONIONE/DOZWOLONE W DANE DNI TYGODNIA


100% udany dzień to +2 punkty.
100% nieudany dzień to -3 punkty.
50% nieudany dzień to -2 punkty.
Moimi są:
1. Schudnąć minimum 10kg
2. Ujędrnić ciało i pozbyć się cellulitu
3. Poprawić kondycję moich włosów (suplementy, lepsze jedzenie)
4. Zlikwidować lekkie wypryski, które pojawiają się od głowie od słodyczy
5. Regularnie ćwiczyć - osobna notka. 

Kto ze mną?! Mamy 9 tygodni!
TUTAJ DODAJEMY SIEBIE:  
KLIK 
Pasek wagi
Wstawie, jak będę miała dostęp do komputera. :)
Pasek wagi
Wstawie, jak będę miała dostęp do komputera. :)
Pasek wagi
Miśki, jak wam idzie? :)
Pasek wagi
u mnie prawie wzorowo :D pomijając piątkowa pizze ze znajomymi ;o ale stwierdziłam, że to jest mój antydepresant, działa nawet lepiej niż czekolada
Oj, też uwielbiam pizze. :) Ja dziś sobie pozwoliłam na male co nieco, ale wstałam późno, także przynajmniej podwyższyłam bilans i insulinę :D 
Pasek wagi
Ja wczoraj miałam imprezę pożegnalną z pracy wiec była pizza.... Jak to we Włoszech... I nie mam. Nic a nic wyrzutów sumienia.... ;)
Pasek wagi
Pojechałam.. przez ostatnie 2 dni. Aż wstyd się przyznać. Nawet nie chce sie jutro wazyć bo brzuch mi tak odstaje... ech :(
Pasek wagi
Ja wczoraj prawie nic nie zjadłam.... Jeden kawałeczki pizzy i tyle... W pracy urwanie głowy bo mam nowa dziewczynę do douczenia, ktora zajmie moje miejsce od pońiedzialku, do devo masa spraw do pozamykania przed wylotem.... Tragedia
Pasek wagi
u mnie do soboty do godziny 17 było wzorowo a póżniej do wczoraj po prostu MASAKRA ;( ale dziś dupsko zaciskam
Hejo! żyjecie? jak tam nasz challenge?

ja przez @ nie ćwiczyłam 2 dni i w te same dni z dietą było trochę gorzej, ale wychodzę na prostą ;) w przyszłą sobotę mam dość ważny zjazd rodzinny.. chcę iść w sukience i żeby w miarę dobrze w niej wyglądać nie mogę zawalić ani jednego dnia, także trzymajcie kciuki! Zrobię wszystko by nie wciskać się w bieliznę wyszczuplającą (!!!)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.