Temat: po 4 kg mniej w miesiąc

ewuka ja mam okropne nogi, a poza tym przytyłam, ostatnio dużo strasznie jem :(

Pixi, nie panikuj, nie przytyłaś tak, żeby ktokolwiek zauwazył, niecały kilogram nic Ci nie zrobi, a pamiętaj, że ważniejsze od wagi jest Twoje samopoczucie i szczęscie. Odchudzanie nie powinno być tak ważne dla takiej zgrabnej dziewczyny jak Ty. A jesz pewnie dlatego bo się martwisz że przytyłaś i koło się nakreca- ja tak mam. Ten niecały kilogram nic nie znaczy, pamiętaj. Pilnuj sie ale nie poswiecaj całego życia odchudzaniu. Ja własnie z tym walczę.

tusia709 niecały kilogram... Dziś rano było 58.5, trochę martwić się zaczynam... Cały dzień był super dietkowy, a na wieczór pożarłam 600 kcal!!! Smażoną zwyczajną, sałatkę z ryby jogurtu nat i jajek, budyń... Szkoda słów. Nie wiem co mi jest. W ogóle ostatnio mam stany nerwowe( zakładałam wątek na vitalii ale nie wiem czy któraś z Was wpadła na niego )... Po prostu masakra

 

pixi jak dla mnie twoja waga jest marzeniem nie do zrealizowania ":/

mysteria wszystko jest do zrealizowania tylko potrzeba czasu i wytrwałości... Mi tego drugiego już brak... Ale do świąt postaram się trzymać wagę

ja to dopiero wczoraj zjadlam.. nie bylam glodna zjadlam 3 mandarynki i sie zaczelo. dwie kanapki bialego chleba z poledwica maslem i majonezem plus za chwile frytki!!!!!!!! tu macie bombe kaloryczna:)

pixi niby tak ale inaczej jest kiedy chcesz schudnąć 10 a inaczej jak 30 kg, u mnie teraz jest już niesamowicie trudno :/

no nim mniej tym trudniej...

co tu taka cisza/?? swiateczne porzadeczki:))??

ale u mnie to już przesada stoi waga i stoi , czy ja kiedys zobacze 61 chociaż??? w ciagu tyg spadły mi tylko 3 gramy