Temat: -9kg do sylwestra , START dzisiaj!!! :) kto?

działamy ? planujemy ?? :)  tu jest nasza grupa! START 21.10!!!!

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_page_tab/1/action/group_topic/group_topic_id/78396/group_id/24922/page/0#post_7389629
Pasek wagi
oj laseczki gratuluję ! :) ja dopiero od poniedziałku będę zaczynała liczyć kilogramy,bo teraz to bezsensu :( dziś byłam u babci pomóc jej przygotowywać kolację na imieniny dla naszej rodzinki no i porcja pierogów od babci wpadła,wieczorem też pewnie wpadnie kawałek tortu i inntch specjałów babci bo tak będzie mi głupio,tym bardziej że babcia ma już trochę lat i nie chcę robić jej przykrości... a jutro przedemną domówka u przyjaciółki z okazji urodzin.Poćwiczę przez te dni i chyba nie będzie tak źle. W każdym razie dołączę do Was tak konkretnie w poniedziałek,ale żeby nie było,nadal tu jestem ! a teraz uciekam do kosmetyczki na pazurki,tylko nie wiem  jakie zrobić ... :/

BeFitt napisał(a):

też napisałam, że jest najgorszą :)Ja ogólnie jestem fanką diet, gdzie jest narzucone co jeść i kiedy. Przykładem jest moja przyjaciółka która na rozdzielnej schudła 10kg i wróciła do normalnego jedzenie, bez słodyczy i fast food'ów i przytyła 15kg jedząc normalnie. Ale ona jest uparta i teraz jest na kolejnej, nie je w ogóle węglowodan ów. Ja jestem zdania by jeść wszystko, może prawie :) bo mała słodycz od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale mniejsze porcje. Plus postawić na zdrowe odżywianie i wyrobić sobie nawyki na całe życie, by uniknąć efektu jo jo. A tak człowiek schudnie i będzie zdrowszy :)

Ja jestem na diecie i mam wszystko podane(przepisy) ale jem wszystko.

martusska90 napisał(a):

bylam kiedys na dukanie i chudlam ladnie ale zbrzydlo mi to wszystko. Kolezanka moja za to dluugo na dukanie byla z pol roku bardzo sporo schudla teraz jej juz wszystko wrocilo ale nabawila sie problemow z nerkami i cos tam jeszcze miala.. generalnie ucierpialo bardzo jej zdrowie po dukaniefajnie tez chudlam na diecie ONZ ale pierwszy raz na niej super chudlam drugi raz tez ladnie a pozniej juz na mnie nie dzialala nie wiem czemu a to jest taka dieta ze wlansie jakies tam produkty z czyms mozna laczyc iles razy dziennie sa rozne grupy i sie laczy

Też kiedyś jej próbowałam i działało ale mialam mniej kg do zrzucenia :) teraz mam za dużo do zrzucenia i chyba bym nie wytrzymała tyle.

idumea napisał(a):

Mi już ruszyła waga w dół! 

Mnie też :)  0.6 kg od wczoraj

Nusiaaaaaa napisał(a):

Eee czasami można sobie pozwolić :) w końcu wszystko jest dla ludzi :)

Ja sobie za duzo pozwalam i w ten week nie piekę

moge spokojnie przejsc obok wszystkich slodkosci i nie kusza, tego mi brakowalo dlugo, obojetnosci na slodkie, nie waze sie do poniedzialku, ale cm spadly i to sporo!!!! Nie bede mogla tu zajrzec az do poniedzialku, a wiec milego weekendu zycze!!!!
Pasek wagi
Czytam, czytam, że Wam tu waga spada, a ja też, dopiero w poniedziałek, bo od dzisiaj okres i czuję, że ważę tryliard...;)
Babcia mojego partnera też była na Dukanie, ładnie schudła, ale potem wszystko wróciło i niestety, jakieś dodatkowe problemy ze zdrowiem, chyba właśnie z nerkami, się pojawiły...
Zastanawiam się, na ile w spadku wagi pomoże mi samo odstawienie słodyczy, niepodjadanie i białkowe kolacje, plus dużo spacerów. Jak myślicie?
Czytam o weekendowym piwkowaniu, a lubicie cydr? Piłyście kiedyś? :D
kawulka, Tobie również miłego:)

andre85 napisał(a):

Nusiaaaaaa napisał(a):

Eee czasami można sobie pozwolić :) w końcu wszystko jest dla ludzi :)
Ja sobie za duzo pozwalam i w ten week nie piekę
ja też nic nie  piekę, niema bata 

a co to jest ten cydr???
Pasek wagi
maaaj,
za wikipedią: Cydr, inaczej jabłecznik (franc. cidre, ang cider) – napój alkoholowy, przefermentowany sok z dojrzałych jabłek (niedoprawiany cukrem), o wyglądzie od mętnego po klarowny, o zawartości alkoholu 2-7%. Cydr odznacza się świeżym aromatem i lekko słodkawym, kwaskowo-orzeźwiającym smakiem jabłek, dobrze gasi pragnienie. :-)
generalnie lekki, trochę alkoholowy napój z jabłek albo na bazie jabłek lub gruszek, te owoce to baza, ale smaki bywają różne, bo piłam i truskawkowy i jagodowy:-) (nie polecam tylko Cydru Lubelskiego!zajeżdża jakąś sztucznością....)
kurcze 2 dni mnie nie było,a tu tyle stron naprodukowałyście. Jutro postaram się nadrobic co tam u was  miłego wieczorku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.