- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2013, 14:19
Edytowany przez Mama22222 22 października 2013, 11:29
24 października 2013, 11:59
Cześć dziewczynydoidealu nie chciałabym się mądrzyć, ale jak stosowałaś 600 kcal to się nie ma co dziwić, że zaliczyłaś jojo. 800 kcal to absolutne minimum i to przez krótki czas. Twój organizm po prostu musiał w końcu nadrobić braki. Te 1000-1200 kcal ( o ile nie ćwiczysz) powinno być o.k.martuskaa90 i jak poszło na rozmowie?
24 października 2013, 11:59
Edytowany przez kawulka 24 października 2013, 12:03
24 października 2013, 12:03
24 października 2013, 12:13
Edytowany przez kawulka 24 października 2013, 12:13
24 października 2013, 12:15
24 października 2013, 12:20
kawulka skądś to znam. Kiedyś w swoim apogeum ważyłam 85kg, strasznie ciężko mi szło odchudzanie, ale po jakimś półtora roku, zdrowo, bez żadnych drastycznych diet udało mi się zrzucić do 64kg, ale wciąż było mi mało, a waga nie chciała lecieć w dół, a ja uważałam, że nadal jestem gruba. I obiecałam sobie wtedy, że nie pozwole sobie na dodatkowe kilogramy, te 64 to maximum. I co? W zime były spotkanka ze znajomymi, na których zawesze jakieś chipsy, paluszki, słodycze itd. Tłumaczyłam sobie, że jest ok. No i na początku było. Potem się zaczęły grille, wieczorne spotkania przy jakimś zimnym, orzeźwiającym redsiku, do tego się chodziło w jakichś przewiewnych ciuchach, w których nie czułam ucisku i tak właśnie koło czerwca pojawiło się na wadze wstrętne 71 kg. I od tamtej pory ciągle próbowałam się wziąć za siebie, ale jakoś nie wychodziło. Dopóki się znów zimno nie zrobiło i nie trzeba było się wcisnąć w długie spodnie - a tu niestety niemiła niespodzianka :(
I kawulka, nie mówie, że nigdy, bo pewnie jak kiedyś w ciąże zajde, to nie ma siły żeby nie przytyć, nawet jakbym się oszczędzała. I własnie też pod tym kątek chce schudnąć, żeby te dodatkowe kilogramy z ciąży aż tak bardzo nie straszyły :)
24 października 2013, 12:27
Edytowany przez kawulka 24 października 2013, 12:28
24 października 2013, 12:37