- Dołączył: 2013-04-09
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 329
21 października 2013, 14:19
działamy ? planujemy ?? :) tu jest nasza grupa! START 21.10!!!!
http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_page_tab/1/action/group_topic/group_topic_id/78396/group_id/24922/page/0#post_7389629
Edytowany przez Mama22222 22 października 2013, 11:29
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 260
23 października 2013, 08:19
Melduje posłusznie, że wczorajszy dzień zaliczam do udanych dietkowo, ćwiczeń nie było, bo jakoś słabo się czułam, właśnie jem w pracy śniadanko - twarożek z jogurtem naturalnym, kilkoma orzechami laskowymi i garścią musli, a popije to herbatą malinową.
23 października 2013, 08:37
Monika19911 nie wymiękaj ćwicz nawet parę minut może to na odchudzanie nie wpłynie za bardzo, ale może powoli nauczysz się systematyczności. Ja też mam okropne problemy z ćwiczeniami z rana nie mogę bo zazwyczaj i tak wstałam o 10 minut później, po drugie jak wracam z pracy to u mnie w domu ktoś jest czasami się czuje jak bym na dworcu mieszkała. Ale uwielbiam jak coś się dzieje samotność mi za bardzo przeszkadza!! A po 3 i to jest poważny problem mam duże problemy po małym wypadku samochodowym. Mam ciągłe bóle głowy czasami jest tak że mogła bym nie wstawać z łóżka bo nie jestem w stanie. I nie będę się forsować na przymus ćwiczeniami nie wiadomo jak ciężkimi więc postanowiłam robić brzuszka i skakać na skakance na początek po parę minut a z każdym kolejnym dniem mam że będzie ten czas się wydłużał. Dziewczyny myślę że była bym wstanie prowadzić też taką tabelkę tylko może podzielmy się może że część osób ja będę prowadzić a część ktoś inny i możemy do tej tabelki wprowadzić też nasze pomiary w cm?Co o tym myślicie ?
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 60
23 października 2013, 09:14
Baniacz w sumie z tą tabelką to masz racje, lepiej by było gdyby pare osób prowadziło, ułatwiło by to prace vitalijkom, i z tymi centymetrami też bardzo dobry pomysł, ale to tak jak mówisz dopiero jak by był podział na kilka osób, abo tak jak dziewczyny wczesniej pisały, żeby poczekać aż pare osób sie wykruszy
- Dołączył: 2013-08-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 60
23 października 2013, 09:15
ja uciekam do pracy, może później uda mi się wpaść na chwilke. Miłego dzionka życze:)
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto:
- Liczba postów: 49
23 października 2013, 09:20
kawulka, polecam hula-hop z masażem, ale jeśli nigdy nie kręciłaś, to polecam jakiś pas uciskowy (czy jak to się tam nazywa) założyć w pierwszym tygodniu, albo owinąc się bandażami elastycznymi, bo mi siniaki schodziły ponad pół roku po zakończeniu kręcenia (kręciłam tylko dwa tygodnie) :O
Miłego dietetycznego dnia Wam życzę! :)
23 października 2013, 09:24
Dzień dobry Wszystkim :)
Ja już po śniadanku i kawce
23 października 2013, 09:26
moja propozycja tabelki:
nicka, wiek, wzrost, waga, biust, brzuch (na wysokości pępka), biodra, udo, łydka.
Co o tym myślicie? i myślę żeby każda osoba prowadząca miała koło 10 osób i raz w tygodniu wrzucać tabelkę na nasze forum. I mam taki pomysł że każda osoba która jest przypisana do osoby która prowadzi tabelkę jej pomiary wysyła na pocztę, żeby nie spamować naszego forum. i myślę żeby ta tabelka miała sens jedna osoba później by mogła połączyć pojedyncze tabelki w jedną całość. Może wy macie jakieś jeszcze propozycje?
- Dołączył: 2011-06-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 114
23 października 2013, 09:30
dwudziestolatkaa napisał(a):
kawulka, polecam hula-hop z masażem, ale jeśli nigdy nie kręciłaś, to polecam jakiś pas uciskowy (czy jak to się tam nazywa) założyć w pierwszym tygodniu, albo owinąc się bandażami elastycznymi, bo mi siniaki schodziły ponad pół roku po zakończeniu kręcenia (kręciłam tylko dwa tygodnie) :OMiłego dietetycznego dnia Wam życzę! :)
:)))mam wlasnie takie 5kg kolo w domu i tak codziennie mu sie przygladam i chyba nadszedl czas na bliskie spotkanie, naprawde mialas takie siniaki? :O
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 260
23 października 2013, 09:34
A ja własnie pije sobie kawusie i staram zmobilować do pracy, niestety nie jest to łatwe, bo za oknem ostatnie dni pięknej pogody. Na rower by się jakiś wyskoczyło, a nie gniło w czterech ścianach ;/ U mnie niestety hula hop odpada, bo ja lekko gdzieś się uderzę i już mam takie siniaki jakby ktoś mnie pobił.
23 października 2013, 09:38
dwudziestolatkaa jakie masz masz hula hop? ja szukam jakiegoś dobrego i niedrogiego.