Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 18: 21.10-1.12

no właśnie chyba zacznie się sezon chorobowy znowu bo coś czuję u mnie gardło, chyba po tym basenie albo za dużo ćwiczę na takie zimno. Dzisiaj jeszcze się chyba pomęczę, chociaż wolałabym nie iść dzisiaj na tbc a iść na cardio jutro, ach jak ja lubię cardio w przeciwieństwie do tbc

Ja juz sie ciutke lepiej czuje i nawet dalam rade wieczorkiem troche pocwiczyc.
Jednak dni bez cwiczen sa stracone, zawsze mi ich brakuje ;)

U mnie dzisiaj spadek na wadze, ale jak patrze w lustro to nie widze roznicy. Udalo mi sie przelozyc termin drugiegk egzaminu na prawo jazdy z 13.12 na 3.12 mam nadzieje ze nie będę żałować tej zmiany :).

U mnie tez spadek na wadze jest.
Madziulka - trzymam kciuki zeby Ci sie udalo :)

u mnie chyba też mały spadeczek, ale jutro sprawdzę jeszcze rano czy na pewno :)

Madziulka - trzymam kciuki, żeby Ci się udało :)

faktycznie ćwiczenia najlepsze na jesienna depreche. Mi się zazwyczaj nie chce zacząć, ale jak juz pocwicze to od razu mam lepszy humor. Lepszy niz po czekoladzie! ;p

Chrisss, Szpilka - kto organizuje kolejną edycje? od poniedziału ruszamy chyba? Proponuje 4tygodnie intensywne zeby w sylwestra jakoś wyglądać czyli do 29.12. co myślicie? :)

ja myślę, że do 24.12 :) wątpię żeby w wigilie ktoś dietę trzymał :)

Wigilię zawsze jakoś wliczamy :) Chyba Szpilka organizuje. Zgadzam się ze Sweety - albo do 29.12 albo 05.01, żeby zacząć już z nową siłą i Nowym Rokiem :)

no cóż, zdrowie najważniejsze. Pozostaje Ci pakowanie na siedząco z ciężarkami czy coś :)

co do diety w święta to wiadomo, że nie ma co świrować, ale o ile dobrze pamiętam to robiliśmy tak rok temu, że punkty wpisywaliśmy (chociażby za wode), ale nie było punktów ujemnych za dodatkowe kilogramy. A dodatnie były chyba dla tych ktorym udało sie nie przytyć? Dobrze pamiętam?

Swoją drogą jak ten czas szybko leci!