Temat: Tylko miesiąc.... Damy rade?

Witajcie , pisze ten temat dla tych osob ktore sa chetne dalej sie odchudzac lub zaczac ze mna od jutra, musze schudnac przynajmniej 3 kg w 30 dni , chce by dolaczyly sie do mnie osoby ktore niekoniecznie codziennie ale co jakis czas odzywaly by  sie do mnie opisujac swoje dokonania  Chce bysmy sie motywowaly naprawde a nie tylko takim gadaniem ...:/ to jest moje postanowienie i chce je w pelni zrealizowac, osoby chetne dodaje do znajomych . Wczesniejszyc watek ktory dodalam zostal zrealizowany schudlysmy kilka kg z dziewczynami na forum jednak one juz tu nie bywaja na , moze dlatego ze zdobyly swoja upragniona wage. Ja niestety sie zaniedbalam i przytylam, Mam nadzieje ze razem z Wami sie uda. Pozdrawiam
Och tak mi przykro że z nim zerwałaś ; ( Musi ci byś okropnie przykro.  Ja też obecnie pokłóciłam się z tym moim chłopakiem, a on od razu poleciał do innej no i skutek jest taki że chodzą ze sobą. To nic, będziemy się kolegować. Ostatnio widziałam takiego demota o tym nawet, właśnie świetnie pasuje do tej dziewczyny ;d
hehehehehe Ona z nim nie zerwala:P wrecz odwrotnie:P chyba przyspana bylas jak czytalas to :P
No dokładnie! oj Agatko Agatko...eh;/
myślę że będzie dobrze...przynajmniej jakiś czas jeszcZe:):)
trzymajcie się ciepło w te mroźne dni:)
Ojj no to ja nie zrozumiałam do końca myślałam że jest ci przykro z tego powodu : ( sorki przysypiałam ;x Moja waga mnie nie zachęca, teraz daje mi potężnego kopa aby wziąć się do roboty!!!! :D
a ja grubne z kazdym dniem,zastanawiam sie nad jakimis taletkami zeby zmniejszyly moje łaknienie bo naprawde nigdy tak nie mialam jak teraz,rzucam sie prawie na jedzenie,a potrafie tyle zjesc ze nie uwierzylybyscie;//
nic nie mów! ja tak samo jem i jem ale to chyba przez tą pogodę, ten mróz i organizm tego potrzebuje żeby więcej energii było:)
więc ja tu cały czas obmyślam co by takiego postawić sobi w pokoju w miseczce żeby móc to podjadać jak jest ochota ale zeby nie tuczyło!! no i jedyne co mi przychodzi na myśl to może ryż preparowany, albo płatki jakieś z błonnikiem bądź jakieś wafelki dla cukrzyków co nie mają cukru! a Wy co proponujecie? coś zamiast ciasteczek i chipsów. Ooo a może jeszcze by tak jabłka suszone? już sama nie wiem!
pozdrowionka ciepłe
witajcie w klubie. ale postaram się wziąć w garść i osiągnąć mój cel do końca marca!! : ))
hmm ja suszonych jablek nie lubie,w sumie nic suszonego nie lubie heh:P wiec Ci tego nie doradze , tez ostatnio obmyslam nad tymi posilkami i nad cwiczeniami, w ogole mam natlok mysli zwiazanych z kilogramami,nie potrafie sie zmobilizowac do diety bo ciagle glodna jestem;/ za to cwicze ale wydaje mi sie ze moje nogi,biodra itp zaczynaja sie rozrastac;/ a nie chce zeby bylo ich wiecej;p
tak, to jest sraszne a jeszcze myśl że niebawem sylwester;/ znowu trzeba będzie się w coś odstrzelić a tu raminoa się wylewają, nogi jak balerony!! taka już chyba moja dola, łatwiej by się było pogodzić z tym co się widuje w lustrze!
A ja się trzymam diety od kilku dni i ćwiczę cały czas A6W i obecnie jest waga 71,4 kg no i mam nadzieję że te 70 albo 69 kg będzie do końca roku wtedy byłabym super szczęśliwa! :D Pożegnać się z 7, taak to jest to! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.