25 października 2010, 17:42
Cześć..:)
Jak w temacie wspomniałam szukam wiernego kompana - towarzysza do dalszego odchidzania..:) Najlepiej takiego, który pomógłby wspierać psychicznie itp bo coś samej brak mi motywacji i zaparcia jakiegoś.. Więc pomyślałam, że jak znajdę choć jedną taką osóbkę to będzie świetnie:) No jeśli będzie więcej to też będzie fajnie:)
Cechy osoby poszukiwanej:
150 - 157cm
wagowo nie mniej niż ok. 54kg obecnie
Wiem.. wiem.. wymagania ;p ale myślę, że w 2 lub kilka osób będzie raźniej :)
pozdrawiam:)
27 października 2010, 16:15
a ja nei pamiętam jakie są w a6w. to ja sie zabieram za robienie, pewnie nei dobije do 10min no ale jc to cos tam może wymyslę
27 października 2010, 16:17
zrobiłam 10 pajacyków, ale cyce musiałam jednak trzymać rękami... bo za bardzo skakały a to nei fajne uczucie
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
27 października 2010, 16:20
hahahahahhaa :)))
27 października 2010, 16:22
no mi też chodziło o te nożyce tylko nie wiedziałam jak to nazwać
27 października 2010, 16:23
zrobiłam:
pajacyków 20
10 brzuszków
leżąc na boku 20 wymachów noga do góry, prawą 10, lewą 10
leżąc nogi złożone zginałam do brzucha
10 przysiadów.
i migiem to poszło.
27 października 2010, 16:23
norzyce je też robiłam ale poziome - bo trudniejsze jednak :)
27 października 2010, 16:24
nie wiem co się dzieje błędy dzis sadze jak nic..:/
27 października 2010, 16:25
ja też zrobię ćwiczenia ale najpierw muszę posprzątać bo patrzyć na bałagan nie mogę .. i zawsze to jakaś forma ćwiczeń :D
27 października 2010, 16:31
tak dokładnie, ja rano odwiedziłam cmentarz, i umyłam grób wiec tez to jakieś ćwiczenie rąk i skłony:)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
27 października 2010, 16:43
hehe no tak :)
Ja jak na razie z wyra nie wyszlam :/
ale jeszcze 10minut i mnie nie ma :) biorę sie za cwiczenia jak nic