- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 21:59
Hej!
Zamierzam od jutra zacząć walkę o "nowe" ciało i zdawać tutaj relację z tego jak wyglądają moje dni.
Szukam osób, które chcą dołączyć do mnie, by razem ze mną wejść z "nowym" ciałem w Nowy Rok 2014!
Kto chętny? Jakie macie cele? Co zamierzacie robić? :)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 22:31
nie szkodzi :) zapraszamy :)
8 października 2013, 22:36
chętnie się dołączę, bo potrzebuję takiej grupy wsparcia i może to pozwoli mi uciec przed słodyczami :) Po dwóch ciążach najgorsze miejsce mojego ciała do brzuch...oponka straszna i na dodatek obwisła + mnóstwo rozstępów. Uda i pośladki niestety z cellulitem... jest co robić, żeby było ładnie. Mężowi bez koszuli nocnej się nie pokazałam od 2 lat a właściwie od trzech (co już w ciąży byłam) czyli właściwie odkąd zostaliśmy małżeństwem. Dlaczego? Bo się krępuję tym jak wyglądam. Biorąc jezzcze pod uwagę, że on ogląda w necie różne filmiki i zdjęcia, to nie mam z czym startować, równać się z naprężonymi nagimi laskami lub jakoś seksownie ubranymi, z dużym biustem, płaskimi brzuchami i szczupłymi nogami. Niby kg nie ma wiele, ale jednak się sobie bardzo nie podobam. Najchętniej chodzę w luźnych bluzkach, bluzach, swetrach. Zresztą wciąż siedzę w domu z dziećmi więc nawet nie mam się gdzie stroić :( no jedynie co to do kościoła jedziemy ale to ubieram się na szybcika... chciałabym to zmienić. Codziennie obiecuję sobie: OD JUTRA! bo nei mogę na siebie patrzeć kiedy rozbieram się do mycia w łazience :( brzuch wygląda dosłownie jakbym w ciąży była taki balon :/ a podbrzusze pomarszczone i wisi taka torba...chyba skutek ponacinanych mieśni po cesarkach. No i skoro od jutra to jeszcze przed północą się opycham się czekoladą...no bo przecież od jutra to ostatni raz sobie zjem. I tak codziennie od dłuższego czasu...i kg przybywa i cm też...
Pomóżcie!
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
8 października 2013, 22:38
jestem za! :) odchudzam sie od 1go pazdziernika (dwudniowa wpadka obzarstwa byla ale podnioslam sie :P)
jakie sa zasady naszej grupy wsparcia?:)
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 22:41
SexyMama damy rade :) jestes z Poznania? Ja też! Chodzisz gdzies na fitness? Masz na to czas w ogole?
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 22:42
Marysia witaj :) zasad brak, po prostu musisz sie pilnować i starać o lepsze JA :) i pisac tutaj znami-motywować siebie i nas :)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
8 października 2013, 22:44
Też mam podobne plany
![]()
w nowym roku chcę mieć już za sobą ostatnie nadprogramowe kilogramy po ciąży, przyda się wsparcie. Zdrowo się odżywiam i ćwiczę już od dawna ale jakoś brakowało motywacji do pożegnania się z kalorycznymi przekąskami. Od wczoraj się odchudzam i wiem że się uda osiągnąć cel. Wam też!
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
8 października 2013, 22:48
Aha ja ćwiczę tylko w domu teraz głównie Focus T25 i Jillian Michaels Hard Body ale u mnie to co tydzień się zmienia plan także coś dokładam z czegoś rezygnuję dzieje się lubię to
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
8 października 2013, 22:54
Jillian Michaels Hard Body? A co to takiego i jakie daje efekty?
Ogólnie znam jej ćwiczenia ale o tym nie słyszałam...
- Dołączył: 2007-08-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 32
8 października 2013, 22:58
Ja także :) Nowy rok chce przywitac z 7 na przedzie:)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 405
8 października 2013, 23:00
Hard Body niedawno udało mi się ściągnąć więc o efektach trudno mówić zresztą ćwiczenia Jillian przerobiłam chyba wszystkie i na pewno są warte uwagi
![]()
ja ćwiczę level 2 są w sumie dwa po 45-50min jest to trening na całe ciało z hantlami ja po nim jestem cała mokra mięśnie palą podczas ćwiczeń i o to chodzi
![]()
HB to takie połączenie cardio z siłowym dla mnie bomba jutro mam w planach to ćwiczyć.