Temat: Mikołajkowe wyzwanie - 1500 kcal !

Kurcze ale jaja
Pisalam Wam rano, ze jak zachwalam swoja diete to zaraz naschodzi wpadka i tak sie stalo ! :(
Jak dobrze, ze to mala wpada: zjadlam 2300 kalorii, z czego 300 spalilam..
A najgorsze jest to, ze te dodatkowe 700 kalorii to paczka ciastek, ktore wcale nie byly dobre (amerykanki Wedla, nie polecam :D )

Tak przy okazji spytam; wie moze ktoras z Was czy to mozliwe, zeby Killer Chodakowskiej spalal tylko 250 kalorii ? (w kalkulatorach spalania kalorii tak wychodzi gdy podam czas treningu czyli ok 35 minut, bo tyle trwa Killera i wage czyli 51)

sweetdisaster.     - całkiem możliwe :) W ciągu godziny 400 kcal to i tak bardzo dużo, bo jesteś leciutka

Dziewczyny zwazylam sie i wcale nie waze 52 kg ;(( Jeszczze az 1,5 kg zostalo ;((( Nie wyrobie sie do Mikolajek ;/

1,5 kg to nie dużo, jeszcze 2,5 tygodnia :) Jak tam u was? ja ważyłam się kilka dni temu. - 2 kg  i tak nie schudnę tyle co chciałam do 6. ale zawsze coś ;>

U mnie 10 dzień diety - 3,5 kg :D

a w zasadzie nie wiem na czym stoję

tez nie mam pojecia na czym stoje, nie wazylam sie juz prawie 2 tygodnie, dieta idzie dobrze, nie wychodze ponad 1600, ale juz trzeci dzien nie cwicze, od jutra wracam do cwiczen, a zwaze sie pod koniec listopada :) ciekawe czy na Mikolajki zobacze wage docelowa :D

W ogole sie nie odzywacie! :)
Co tam u Was? Jak dieta, waga?
U mnie srednio, zadnego kompulsu nie mialam, jedynie jeden zbyt kaloryczny cheat day przedwczoraj (3000 kalorii), waga przed cheat dayem to 51,3 wiec pewnie teraz wieksza i bedzie wracam do normy z tydzien, zwaze sie w Mikolajki i zobaczymy czy zaczne stabilizacje czy poczekam ze stabilizacja do Swiat :)