Temat: Zaskoczyć rodzinę na święta - REAKTYWACJA

ale tu cisza od rana !
Ja juz po dwóch sniadankach;)
-duza ciemna bułka ze słonecznikiem...(połówka z dzemem, a połówka z szynka i papryka)
-jogobella light

Wiec juz 500 kcal na koncie jest;)

Na obiad bedzie : ziemniaczki 100 gram + odrobina sosiku (30 kcal)......+ 2 pulpety z indyka + 100 gram surówki =ok.400 kcal;)
A teraz lece pisac kolejny PODROZDZIAŁ MOJEJ PRACY, wiec papa;)

P.S. Waga od wczoraj spadła o kolejne 300 gram!:))

mała motywacja na dziś:

Chciałabym miec takie włosy....ciałko.........opalenizne.........wszystko!:)hehe A  kolorek włosków to ma super, tez do takiego dąże ale słabo mi to wychodzi;):D

Anuskaa- motywacja super;) kolor wlosow mam taki sam

 

Ja tez dzis dietowy 2 dzien ladnie

kluska to pisz mi tu szybko jakiej farby używasz??!! Dokladna nazwe chce !!:) pleaseeeeeee;)

Ja juz po obiadku;) i rozdział I mojej pracy skonczony, jednak jest dosyc ubogi ,bo jedynie 10 stron ale nic wiecej nie da sie wymyslic;D hehe I tak bedzie do poprawki,wazne ze w ogole cos tam napisane jest!:)

teraz lece sie szykowac i do chłopaka!:)
Póki co tez sie trzymam, zjedzone narazie 1000 kcal;)

Siemka
widzę, że ładnie się trzymacie :D Ja przez ostatnie 3 dni miałam gości, mamusię i siostrzenicę :) Troszkę pogrzeszyłyśmy- rogale marcińskie (mniam), w czoraj w kinie orzeszki- które mi baaaardzo zaszkodziły :/ nigdy więcej orzeszków bleee :/

Od jutra znów wracam do 1000 kcal :) i jadę ładnie do sylwestra (noooo... oprócz pojedynczych dni ;p )

anuskaaaa - gratuluję stypendium - też bym chciała, ale leń jestem, za mało się uczę :)

anuskaa- nie powiem Ci bo ja chodze na farbe do fryzjera. wiem tylko ze to jest INOA i sa pomieszane 3 kolory :( 2 blondy i jeden taki srebrzysty

uuu kluska to lipa:( myslalam,ze w koncu osiągne taki efekt:( heh bo na prawde jest ciezko tak w domu...:/a fryzjer wychodzi za drogo,jak chodzilam i mialam ladny kolorek to musialam placic ok.130 zł a odrosty mialam po ok.miesiacu wiec niezbyt to opłacalne:/a teraz kupie farbe za ok.20 zł i mam na 2 miesiace chociaz;)

delgado- ja tez sie duzo nie ucze, tak jakos po prostu załapałam sie na stypendium....jak jest jakies kolokwium to po prostu sie ucze normalnie na nie i nie mysle o tym,ze musze dostac 5 czy cos takiego.......hehe a ze dostaje to juz inna sprawa!:)

Co do jedzonka........KOLEJNY DZIEN ZALICZONY !!:)mała wpadeczka....-LÓD BIG FRUIT ok.90 kcal..........wiec dzisiaj wyszło mi łącznie 1550 kcal, tylko o 50 za duzo wiec nie jest zle;)
Jutro licze na 66 kg:D hehe

Hej dziewczyny.  U mnie na wadze 75,5 a  w piatek rano bylo 77,3 hohohoho. Ladnie polecialo. Wiem ze to woda tylko i musze teraz cholernie uwazac ale ciesze sie jak gluptas

kluska moze nie wszyscy, ale ja Cie rozumiem;) Cyferki bardzo ciesza;) hehee..........tez sie zwazylam przed chwila i niestety nie jestem zadowolona.......myslalam,ze juz mi spadnie to 300 gram, a tu od wczoraj +100 gram:/ no ale trudno............moze do jutra spadnie!;)
hehehe i jutro trening koszykówki przez 1,5 godziny to moze waga tez sie ruszy dzieki temu!:)
Wazne,ze trzymam diete.........sie zastanawiam czy nie przejsc na 1400,ale to od jutra moze:D albo dzis........zobaczymy zreszta ;)

Dzis juz jestem po sniadanku:
-2 kromki małe zytniego chlebka z dzemem truskawkowym + herbatka
na II sniadanie planuje POOOOOOOOOMELO pól sztuki;P
a na obiad CHYBA: grzybki w śmietanie i tłuczone ziemniaczki;)

U mnie 64,4kg, no śmiechu warte..