Temat: Zaskoczyć rodzinę na święta - REAKTYWACJA

Zapraszam wszystkich, ktorych celem jest zaskoczyćrodzine swoim genialnym, nieziemskim i boskim wygladem na Święta Bożego Narodzenia 2010 i Sylwestra.

Celem jest uzyskanie sylwetki, ktora by nas satysfakcjonowała.
Nie ma żadnych zasad, typu diety, aktywnosci itp.

Każdy chudnie w swoim tempie i tyle ile chce.
Cwiczy badz nie.

Watek zakladam by moje kolezanki i ja rowniez zmotywowal sie do dzialania - i bysmy tym razem nie poniosly tak jak ostatnio kleski :)

Zapraszam tez nowe osoby!
Chcemy sie tu wspierac i motywowac! :)



No to zaczne od siebie.
Moim celem jest zrzucenie na poczatek do świat do wagi ok 75 - 74 kg.
Po swietach bede probować dalej - poniewaz pod koniec stycznia mam studniowke.

Wage startowa podam jutro :)

E     D     I     T

WAŻYMY SIE W NIEDZIELE CO TYDZIEN!
I W TEN SAM DZIEN PODAJEMY WAGE!
TABELE TWORZE I UZUPELNIAM TYLKO W NIEDZIELE!
W INNE DNI NIE DOPISUJE (BO ZA DUZO BEDZIE Z TYM ZAMIESZANIA)
JEZELI KTOS BEDZIE CHCIAL ABY WAGA SPRZED TYGODNIA ZAISTNIALA W TABELCE
PROSZE PRZY NASTEPNYM WAZENIU PODAC NIE WPISANA PRZEZE MNIE WAGE


PRZYKŁAD:

W ta niedziele tj. 21.10.2010 ktoś nie podał wagi - wiec nie umieszczam go w tabeli
Ale tydzien pozniej w niedziele tj. 31.10.2010 bedzie juz chcial i mogl podac wage wiec wpisuje w poscie.
WAGA Z 21.10.2010 79 kg
WAGA OBECNA tj. 31.10.2010 78,5 KG

Kurde Pati dałaś czadu..! Ja na chwilę obecną 66... @@@@

Anusskaa ja byłam może 3 razy w życiu na solarium.. i na urlop też bieluśka zamierzam jechać.. tam się wystarczająco opalę ;-P
Pasek wagi
Haha no dałam,dałam..:) W październiku na weselu siostry chciałabym ważyć 63 kg:) Może się uda:) W końcu będę druhną..muszę jakoś wyglądać:) A w ogóle chcę być tam taką laską...niech wszyscy patrzą na mnie z podziwem:) Będzie też rodzina która mnie dawno nie widziała..hah..aż się nie mogę doczekać..tak się odwalę na to wesele,że hoho;D Wszyscy będą chcieli ze mną tańczyć hahha;D
Pasek wagi
a co na to Twój faceet :D ?
Pasek wagi
Hahah no co..on też będzie tańczył ze mną;D Ale już mi gadał,że pewnie tak na tym weselu się będzie wkurzał bo będzie zazdrosny itp:)
Pasek wagi
hheeh każdy jest zazdrosny, więc się nie przejmuj ;-)
Pasek wagi
MamCel- ile waze? heh tyle na ile wyglądam;( duzo max......dzisiaj rano było 70,5 kg.... a w piatek marzy mi sie równiutkie 70 kg, taki malutki cel;) hehe w piatek tez ide na wesele...wiec w sobote lepiej sie wazyc nie bede, bo wiadomo ze na weselu sobie odmawiac nie bede;)
A z tym opalaniem to Ci powiem,ze zrobilam tak samo...nie dosc,ze poszlam na solare biała jak sciana,bo w tym roku taki grubas ze mnie ze przeciez nawet na plazy nie bylam;P........i poszlam na 8 minut, a pozniej oczywiscie twierdzilam,ze jestem nadal biała (w koncu opalenizna wychodzi dopiero na wieczor heh) i posiedzialam jeszcze na balkonie z 20minut bo słoneczko było..ehhh szkoda gadac co za głupota!!

Monana- a Ty kiedy na te wakacje jedziesz??wrzesien nie?ale którego?;) ja 7 ;) Juz sie doczekac nie moge.....dzisiaj z moim boyem sobie kupilismy zestawy (maska+rurka) do nurkowania:) hehe....w koncu w Egipcie to taki sprzet jest niezbędny,bo te wszystkie rafy koralowe itp...... gorzej jak pod woda REKINA ZOBACZE:(((.....
A co do opalania....lepiej zebys nie wyszła taka blada w ciepłych krajach bo od razu sie poparzysz.....ja tez wcale nie zamierzałam isc na solarke (ale ze mam wesele to poszlam 2 razy;P) styka.....ale mysle,ze przed wyjazdem jeszcze z 2 chociaz pojde,zeby troche ciało przyzwyczaic,bo kurcze jakbym taka biała wyszla w Egipcie gdzie kurde z 50 stopni jest to poparzenie i tydzien płakania gwarantowane...:/
Dzisiaj to pół nocy nie spałam, tak mnie wszystko piekło...myslalam,ze sie zadrapie:/

Co do dietki-dzisiaj wszystko ok;) Mówilam,ze juz bedzie regularnie ale niestety znowu nie wyszlo;P
wyszłam o 9;30 z domu, a dotarłam dopiero do chłopaka na godzine 13;P obudzilam go po nocce, i dopiero było pyszne wspolne sniadanko;)
Pozniej przegryzka- melonik;)
a na obiadokolacje ok.18 - spagetti ale nie z miesem, tylko z szynka, pieczarkami, czosnkiem pychotka:PP spróbujcie;))
I teraz jeszcze wrąbałam wlasnie jogurcik i troche melona;)
Wiec w 1300 sie zamknęłam!:)
Pasek wagi
Kurcze ja mimo wszystko rezygnuję z solarium... ;-) tam się będę smażyć ;-).. choć pewnie mnóstwo piegów mi wyskoczy, no ale coś za coś ;-)

Anusska Ty się tych rekinów nie bój i naprawdę się wyluzuj ;-)
Kurcze ja niby ważę 65.5 przy @@... ale czuję się taka jakaś duża i napompowana.. w dniu wyjazdu marzy mi się waga 63....  może mi się uda..
Pasek wagi
ehh....pomimo całodniowego pilnowania sie, wieczorkiem niestety dobiłam do 2 tys kcal...ale nie słodyczowo na szczescie;)i postanowilam choc troche odpokutowac i przepedałowałam GODZINKE na rowerze, wiec tragedii nie ma;) A jutro na weselichoooooo!:P hehehe....szkoda tylko,ze jeszcze nawet butow nie mam i nie mam pojecia jakie załoze:(
Pasek wagi
heloł, heloł - wróciłam! No i ze zniżką a nie ze zwyżką!
Już widzialam nawet 48.8, ale od wczoraj 49.2! :-)

takze zostało mi jeszcze 2 kg! i będzie git!
Heloł heloł.. powiedz mi jak Ty to robisz ;-D ?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.