16 września 2013, 09:55
szukam dziewczyn, kobiet z wagą podaną w tytule.
Co powiecie na grupę wsparcia ?:)
17 września 2013, 12:14
lusia2316, mnie takie wieczorne zarcie wlasnie dobijalo, wracalam z pracy pozno (22-23 zazwyczaj) i rzucalam sie na lodowke. Albo po drodze kupowalam pizze, KFC czy inne dziadostwo.
I zawsze dieta 'od jutra' - no coz, chyba wszystkie wiemy, jak to jest.
joakoz1967 - ja tez nie umialam krecic. Kupilam hula, dostalam plytke 'co i jak' i po 10 minutach jakos mi szlo. No i idzie coraz lepiej - na youtube jest sporo filmow instruktazowych, probuj :)
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 212
17 września 2013, 12:25
dziewczyny a czym się zajmujecie zawodowo?
oczywiście jeżeli to nie tajemnica
ja jestem księgową d/s rozliczeń wspólnot mieszkaniowych
- Dołączył: 2009-05-02
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 96
17 września 2013, 12:42
Lusia ok ale serek danio możesz zjeść, marchewkę też, kanapkę
zrobić, i sałatkę np z pojemnika skonsumować i na pewno nie nadrabiać
wieczorem. Ja poniedziałek, wtorek pracuję do 18 a i tak codziennie biorę
ze sobą zestaw na przynajmniej dwa posiłki. Zjadłam już moje drugie
śniadanie- po prostu serek i marchewkę, za chwilę w drodze z jednej do drugiej pracy zjem lunch chlebek chrupki z pieczenią drobiową i pomidora. A po pracy przed dojazdem do domu jeszcze coś wrzucę aby nie rzucić się na jedzenie kiedy wrócę do domu.
Trzeba jakoś sobie radzić.
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
17 września 2013, 12:48
a jakie proponujecie sałatki do pracy, aby były szybkie i pożywne???
Ja to najczęsciej zabieram jakieś jabłkoi cos tam jeszcze. Czasami sobie jakieś warzywka ugotuję z piersią,albo jakiś jogurt, czy serek wiejski.Różnie.
Dziś mam np jabłko i kefir,rano zjadłam brokuły z piersią(bo w pracy bym nie podgrzała),wiem że mało,ale juz nie wiem co mam ze sobą zabierać.
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 212
17 września 2013, 12:53
lusia ja robię taką
i to zazwyczaj od razu na dwa dni
pekinka, ogorek świeży, korniszony, pomidor. trochę cebuli, koperek i łyżka majonezu (wiem że niby nie powinno sie ale z drugiej strony łyzka na cała miche sałatki to niewiele0Sól. pieprz .Pycha jest. A żeby była bardziej syta to możesz np. pierś z kurczaka podduszoną dodac.
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: B
- Liczba postów: 1880
17 września 2013, 12:57
straszny jest ten problem kiedy wraca się późno do domu i jest się tak głodnym, że wybiera się fast food, zamiast gotowania. Trzeba z tym walczyć.
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 212
17 września 2013, 13:03
Joakoz odnoście pytania w pamiętniku to SB polega właśnie na tym że przez dwa tygodnie eliminuje się węgle a potem stopniowo wprowadza.
Kiedyś schudłam na tej diecie 20kg w 3- miesiące. Jedząc naprawdę do syta. Zero problemów z cerą, włosami czy paznokciami. Potem ciąża i nieopanowane żarcie az doprowadziła się do tego co mam dziś.
17 września 2013, 13:35
motylek08 napisał(a):
straszny jest ten problem kiedy wraca się późno do domu i jest się tak głodnym, że wybiera się fast food, zamiast gotowania. Trzeba z tym walczyć.
Dlatego tym razem ostatni posilek zamierzam jesc 2-3 godziny przed snem - ciezko mi okreslic pore, o ktorej pojde do lozka, wiec tak jest latwiej - wychodzi mi kolo 20.00 :)
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 347
17 września 2013, 13:46
Moja dietetyczka pozwala mi na ostatni posiłek do 20, a kiedy pracowałam do 21 to mogłam jeść do 22, tyle że coś lekkiego, np. miseczkę zupy.
- Dołączył: 2013-05-20
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 212
17 września 2013, 13:55
wszystko zależy właśnie od tego o której kładziemy się spać
niby najbardziej dobrze jest 3-godziny przed snem
No jasne że nie kebab hehhe ale skoro ktoś chodzi spać o północy to trudno żeby jadło oststni posiłek.