Temat: 13 kg do zrzucenia :)

Witam Was:)
Dzisiaj rozpoczęłam mój 210 dni program ćwiczen do osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Waże 60 kg i mam 157cm wzrostu, największy problem mam z biodrami i udami, chociaż brzuch i ramiona też nie wyglądają najlepiej (dodam jutro zdjęcia) 
Jestem po ciąży, więc kolejnym moim problemem są rozstępy, choć blaknące, to jednak już zawsze będa widoczne, jednak z tym się już pogodziłam.
A dodam, że moj Synek ma 2 lata i 4 miesiące :)

Czy jest tu dziewczyna, ktora ma podobny problem jak ja i schudła albo też zamierza?
Zawsze przyda się jakaś grupa wsparcia.

Pasek wagi
Hej .tak jedzenie mniej pomaga:) Ja nie biegam ,ale poćwiczę w domu ....sprzątanie;)
Ja kiedys biegalam, ale teraz baardzo ciezko mi do tego powrocic.. szybkim krokiem jak do pracy ide, to sie mecze, jakbym z tone wazyla :) 
dlatego przyda sie 10kg mniej.. i będzie mozna zalzyc buty na obcasie ah, bo teraz to tylko ogromny bol nog jest:P
Zawsze myslalam, ze jak ma sie male dziecko, to sie chudnie, a u mnie odwrotnie:P
po porodzie wazylam 55 kg, a teraz 60, masakra..
Pasek wagi

Serducho***ważysz tylko 60 kg ja bym była szczęśliwa tylko ,ze fakt ja trochę wyższa.

Nic nie mów niektóre chudną,  i moze te co nie mają czasu zjeść ,a nie tak jak ja zawsze czas na jedzonko jest i tu problem:) co do kondychy to niestety pada po ciązy nie wspomne o naszych słodkich pulchnych lekko sflaczałych brzuszkach;) musimy więcej nad soba pracować :) ale za to radośc większa z efektów:)

Hej :) co was tak wcieło ??? mam nadzieje ,ze nie jadłyście po 18:)

tak się zastanawiam ,żebym i ja sobie zakazała jeśc po 18 .bo cały dzień sie trzymam ale na wieczór potwór głodomor mnie topada:/ zastanawiam jak sobie zakazać ????macie jakis ciekawy pomysł????:)

Jadę jutro do siostry na wieś wróce w niedzielę, oby pogoda dopisała miłego weekendu:)

Ja się wczoraj złamałam, piwko i tosty po 20 :( 
na dodatek nie ćwiczyłam, bo po całym dniu sprzątania i przebywania z moim nadpobudliwym ostatnio dzieckiem, nie miałam już siły..
Dzisiaj dalej turbo z Chodakowską.
Pasek wagi

Hej dziewczyny :)

wróciłam z miłego bardzo ciepłego weekendu:) od dzis stosuję się nie jedzenia po 18 :) i bez chlebka no czasem kawałek zjem:)nigdy tego nie stosowałm zobaczymy jak to na mnie zadziała:)

 

Ja jem chleb bardzo rzadko, bo nie przepadam, częściej bułkę jakąś świeżą wsunę, jak sobie pójdę kupić..
ale za to uwielbiam fast foody..
kurdę, nie jestem gotowa zrobić sobie zdjęć, wyglądam okropnie i na sama myśl mam doła :( 
Pasek wagi

a co ja mam powiedzieć73kg ważę to dopiero niefajnie strach sobie zdjęca robić:)]

Chciałabym chlebka nie jeść,mało kto chleba nie lubi ,a bułeczek zwłaszcza kazdy się skusi:)

dziś mam zupkę dyniową  i po 18 nie jem nie wiem jak to zrobię ale muszę :)

Zrobiłam, wyglądam koszmarnie, ale przełamałam się.... 
Pasek wagi

Hej :)

Serducho***

 dałaś czadu ,i niestety powiem ci ,ze nie jest dobrze ,ale nie jest tez az tak koszmarnie.To wszysttko jest do poprawki i musiasz tylko zrzucić 10 kilo to nie jest az tak dużo . Nie sadziłam ze ważąc 60 kg tak wygladasz ,ale wzrost masz mniejszy niz ja.Powiem ci tez ,że ja tez powinnam zrobić sobie takie zdjęcia ale widzac ciebie nie musze bo wygladam podobnie jak ty ,mam tylko nestety brzydsze nogi bo koslawe:/ wieć i ja wygladam niefajnie :/ ale co ważne ze walczymy co:) nie poddamy się co:) moze żeby szybciej osagnąc cel powinnyśmy bardziej się starać i niej jeść co:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.