Temat: Grupa -20 kg

Witam,

dziewczyny najgorzej będzie przez dwa tygodnie jak dla mnie...musi mi się żołądek skurczyć ...
ja o 10.00 jestem umówiona z koleżankami na rowery więc zaraz spadam...

To moze i ja dolacze,mam 170 cm i 84 kg na wadze :) chcialabym zrzucic 24

Dziewczyny ja Wam polecam bieganie, jak biegałam to nawet bez diety pomalutku chudłam, od pół roku nie biegam i przytyłam 10 kilo i znowu pomału zaczynam. Tylko, że u mnie to bardzo ciężko z dietą jest, nie umiem sobie przygotować dietetycznych a zarazem smacznych potraw. Moze Wy mi coś poradzicie. Polecam również pamiętnik KatyKala, Ona tam opisuję w jaki sposób trzeba jeść, żeby pokonąć emocjonalne przejadanie się, stosuję się do tych zasad i na mnie to działa.

brzuchata ja w zeszlym roku zaczelam biegac i po tygodniu kolana mi wysiadly,niestety przy mojej wadze mocno obciazam stawy.A moze dietetyk?Ja mam diete-menu na caly tydzien .W sumie na 3 tygodnie,bo tyle sobie wykupilam.Dania sa naprawde smaczne.Dzis np na obiad robie piers kurczaka pokrojoną w kawalki(podsmazona na lyzeczce oleju)do tego ryz,ananas i pomidory.Na koniec polewam to sosem czosnkowym.Oczywiscie wszystko w odpowiednich ilosciach

I wiem ze diete dziala w 100% bo juz zeszlam z waga do 75 ale przywalilam na wakacjach podjadalam i zas zaczynam od nowa.Tym razem skutecznie mam nadzieje

ja od dziś zaczęłam zapisywać co jem i wyznaczyłam sobie godziny w których muszę coś zjeść i staram się nie jeść słodyczy ale jest cieżko :)

To właśnie najgorsze jest to, że jak się schudnie pare kilo to z tej radości zaczyna się szaleć z jedzeniem, chwila moment i kilogramy wracają. Może sobie dzisiaj zrobię taki obiad, dzięki za pomysł andre85, a może spróbuj ćwiczyć callanetics  http://vitalia.pl/forum24,807793,0_Callanetics-czyni-cuda-zdjecia-porownawcze.html

ja mam dziś ochotę na kaszę gryczną tylko nie wiem jaki sosik do niej, żeby był małokaloryczny i smaczny, ktoś ma jakiś pomysł?

Ja jem kaszę bez sosów.

brzuchata -A to się z Tobą zgadzam ,ze czlowiek jak schudnie to potem sobie folguje,niestety.Jesli chodzi o cwiczenia to ja jestem len i jedynym moi ruchem jest rower.Poki na to pogoda pozwala to jezdze po 10 km dziennie z dzieckiem w foteliku czasem jak dolaczy maz to 20km :)