Temat: Schudnij ze mna na wiosne 2014

No może, ale przyjechałam w trampkach a okazuje się, że nigdzie nie ma moich skórzanych butów, które myślałam, że tu zostawiłam, bo na stancji też ich nie ma nigdzie... ale lipa...jak można zgubić buty... zgubiłyście kiedyś?

wiesz, że sobie nie przypominam... wiem, że nie raz nie dwa zdarzyło mi się zostawić jakiś ciuch u mamy i znajdowałam go po pół roku przy okazji następnej wizyty ale buty?? chyba nie :P  pewnie gdzieś wciśnięte leżą i czekają :D

witam z rana, na wadze 91kg :) coraz bliżej pozbycia się "9" z przodu :D 
kawa już za mną a na obiad planuję pierogi, więc za chwilę śmigam do sklepu po ser i cebulę:))

miłego dnia

Witam, co tu taka ciszA??? Gdzie się wszystkie podziewacie? Jak idzie dietka?

Witam :)

o prosze... jak ja Ci zazdroszcze;p;p    też bym się z "pewnym panem" umówiła ale właśnie robię mu obiad a później jedziemy po buty dla dziecka więc chyba braknie nam czasu na randkę ;p  postawiłam ziemniaki na kuchence więc mogę ogarnąć mieszkanie, bo jak już się wezmę za pierogi to nic innego nie zrobię :PP

ja to jeszcze w pracy siedzę, ale tylko do 13 dzisiaj. Póxniej może jak namówię siostrę to bym wyskoczyła do lasu na grzybki 

Ja mam zaliczoną wizytę u babci, a przy okazji jest u nas targ staroci, który jest raz w roku, całe nasze duże centrum zawalone... a babcia mieszka w centrum, więc ciężko się gdziekolwiek przecisnąć. Mam w planach dzisiaj basen z tatą. Babcia pochwaliła, ze schudłam, a to ona mnie zawsze miesza z błotem, za wytarte trampki mi się dzisiaj dostało ;P Waga domowa też pokazała 77 kg ;-))))) Ale już babcia mi zrobiła kluski śląskie, tato robi barszcz biały od dwóch dni... przytyję, jak nic!

nie ma czego zazdrościć, życie singla wcale nie jest takie różowe :)

Dałam du....ważyłam się dzis czy to możliwe 89kg WTF trzymałam sie diety ćwiczyłam a ta szklana bezduszna rzecz pokazała 89kg mam ją w głębokim poważaniu. Na poczet tego poszły wafelki ciasto i wszystko co w domu było do zjedzenia z czekoladą to w moich ustach było. Będę ryczec