- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
10 października 2010, 16:45
Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:
ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)
Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009 ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008 ZAPRASZAM! 15 listopada 2010, 21:06
Kobitki chcę się zakochać!
16 listopada 2010, 06:38
Polecam, ten stan jest boski ;-)
Nie wiem co do jest dieta 10dniowa, napisz nam ;-D
16 listopada 2010, 17:29
A już zrezygnowałam. To zbyt monotonne. Niech zostanie 1000 kcal:)
Przynajmniej zdrowe i wiem , że polecił mi to lekarz:)
Nie będę cudować:)
16 listopada 2010, 18:32
Ja trzymam się raczej 1300kcal, ale dzisiaj 1400zjadłam, bo głoda miałam ;d
17 listopada 2010, 06:52
Kochane moje jak wam idzie?
U mnie waga dzisiejsza to 76,3 , więc 3,1kg do celu świątecznego:)
17 listopada 2010, 07:59
U mnie waga 63,8 więc jeszcze 4,8 do nowego roku, ciężko. Ty pewnie dasz radę ;*
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 78
17 listopada 2010, 17:46
u mnie waga spada, dużo ćwiczę.. ale ta okropna skóra i tłuszcz, który zaczyna wisieć wręcz.. BLE! wyglądam teraz chyba gorzej niż przed odchudzaniem...
17 listopada 2010, 17:47
Już nie długo Grudzień. Kocham Grudzień!
17 listopada 2010, 18:22
Ja lubię grudzień, mimo że nie lubię zimy.
Ale dzisiaj miałam pyszne jedzonko, mało kaloryczne, a tak się nasyciłam, że do jutra nic nie zjem, hahaha! :P Żartuje, przecież i tak bym teraz już nic w siebie nie wcisnęła. Ale w końcu nauczyłam się nie jeśc po 18. To cudowne uczucie, mam taką satysfakcję, dodałam zdjęcie brzucha w pamiętniku, po 9 dniach A6W, ja widzę efekty, ihiih
Edytowany przez Martus1793 17 listopada 2010, 18:23