Temat: "ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy"

Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:

ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?

Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)

Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008

ZAPRASZAM!
Jak minął dzionek? U mnie pozytywnie! ;-D
U mnie dobrze, jakoś się trzymam :)
Hej! :-) Podaje już wagę na jutro - 72,1kg
kurde, ja jestem na wyjezdzie i tu wagi nie mam ;p
ale sobie szaleje, zero diety od 2 dni :/ 
za kolejne 2 wracam do domu i biore sie za odrabianie strat (bo pewnie waga pojedzie w gore).
Kuuurcze, jak mi sie ciezko zmotywowac teraz. Pewnie przez @ mi sie tak chce wszystkiego, zjadłam dzisiaj chyba pół paczki płatków kukurydzianych z miodem, taaakie pyszne ze nie moglam przestac!
Hej nie odzywałam się bo padłam wczoraj:)
Moja niedzielna waga to 77.9:D
Moja dzisiejsza waga to - 65,5kg, dodam, że jestem na 5 dni przed @ i moje ważenie jest na nowej wadze, która przy pierwszym ważeniu pokazywała 66,4kg. Chciałam też powiedziec, że zmieniam swój cel do 59kg, a nie jak jest w tabelce 57kg.
Dzisiaj 92kg... i litry wylanego potu :)
zjadłam kawałek ciasta:D
Moja pierwsza wpadka mała:D
Ale się nie przejmuję , bo az na tysiąc lat nie zaszkodzi ;]
A w sumie sama chciałam:D
i dobrze! ! !  nie samą dietą człowiek żyje:D
a @ przyszła. Ale niech już jej będzie. Przyszła nagle i nie spodziewanie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.