- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto:
- Liczba postów: 8
26 września 2010, 11:33
Witam Wszystkich serdecznie.
Ja mam zaplanowane 20 kg do stycznia:) Wiem,ze to możliwe,bo raz mi się udało, chciałabym od czasu do czasu z kimś sobie pogadać.
Wszystkim zeycze sukcesow i powtarzam stara prawde Jak chcecie to naprawde mozna:):):)
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
14 listopada 2010, 21:05
ja w czwartek mam 2h wf a w piatek 1. tez troche sie poruszam, choc nie tak jak w 1 klasie szkoly sierdniej xD mialyzmy niezly wycisk. zawsze rozgrzewka i cwiczenia itp. a teraz nauczyciel sie zmienil wiej juz luzniej jest
15 listopada 2010, 05:52
noo a my zawsze ;/ rozgrzewka z 20 minut a potem granie na maxa ;/ okropność dla mnie ta rozgrzewka, cała zawsze spocona jestem! : (
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
15 listopada 2010, 16:43
masakra ! niedawno ze szkoly wrocilam ;/ i jeszcze przez caly dzien tak mnie brzuch bolal ze ledwo wytrzymalam. i jeszcze tyle mauki na jutro ;/ padam na twarz
15 listopada 2010, 18:18
; (( ja będę masakrowana aż do świat, w święta może 1 dzień, 2 maksymalnie odpoczynku i znowu. zapisałam się na 2 konkursy, niedługo próbne egzaminy, wszyscy ode mnie oczekują średniej bóg wie jakiej i tego, że dostanę się do wymarzonego liceum, ja sama chciałabym się tam dostać tylko że nie takim kosztem. teraz przyszłam i nic innego nie robię tylko się uczę ;/ ahh, nawet nie mam dzisiaj czasu na ćwiczenia zbytnie, zaraz wsiadam ucząc się angielskiego odjeżdżę te 30 minut, zrobię brzuszki i chemia i biologia, ahh :( też tak masz? : (((
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
15 listopada 2010, 21:30
yy nie. ode mnie na szczescie nie oczekuja az tyle. tyle ze mam dosc trudny kierunek i pouczyc sie trzeba i to sporo. w tamtym roku mialam przerabane. zagrozenia z kilku przedmiotow, na szczescie wyszlam na czysto, ale przy 19 przedmiotach to wiez. w tym roku juz mi poodpadalo troche ale znow doszlo cos. teraz mam 17 przedmiowtow xD wiec tez nie jest za ciekawie. na szczescie ten rok zleci i to dosc szybko. niedlugo swieta, potem ferie, znow swieta i praktyki. wiec jest jeszcze gorzej bo przeba wyrobic sobie w miare dobre oceny do maja. a za rok tylko 1 polrocze, potem matura to juz bd luzniej xD
16 listopada 2010, 06:37
ja czekam tylko na ferie, wtedy zostanie tylko egzamin gimnazjalisty. boże ;D już się boję liceum, skoro tak mówisz ^^
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
16 listopada 2010, 16:36
ja mam przedmioty zawodowe i szczerze mowiac gorzej jest. a na co ty dokladnie chcesz isc po gimnazjum?
16 listopada 2010, 16:47
liceum ogólnokształcące profil biologiczno-chemiczno-fizyczny czy biologiczno-chemiczny, w każdym bądź razie będą nas przygotowywali na medycynę, farmację i wszelkie odmiany tych kierunków ;] ojojoj, dzisiaj znowu męczarnia, właśnie przed chwilą wróciłam do domu ; (
- Dołączył: 2009-10-07
- Miasto: xXx
- Liczba postów: 4583
16 listopada 2010, 21:59
uu to wspolczuje xD ja za biol nie przepadam xD nie jest trudna ale po prostu jej nie lubie.a jeszcze liceum bio chem to masakra
17 listopada 2010, 06:39
a ja właśnie teraz robię biologię z liceum i mam wprowadzenie do chemii do liceum z niektórych działów i tak w sumie mówiąc to nie wydaje mi się to aż takie trudne, może dlatego że lubię te przedmioty ^^ wczoraj u mnie dietetkowo i ćwiczeniowo. mimo woli dzisiaj stanęłam na wagę - 72,4 kg, czyli spadek jest! mam nadzieję że będzie około 71,5 w sobotę ^^