24 września 2010, 08:40
Tak się zastanawiam, czy są tu takie osoby??? Ja osiągnęłam swój cel dwa miesiące temu i jak na razie udaje mi się tą wagę (54kg) utrzymać;) To chyba mój rekord;) bo wcześniej chudłam i tyłam, chudłam i znowu tyłam i tak w kółko.. schudnąć jest o wiele łatwiej niż utrzymać wagę! A jak wiadomo, takie skoki wagi nie są korzystne dla naszego ciała. Dlatego też chciałabym znaleźć takie osoby, z którymi mogłabym założyć grupę wsparcia. Kto się przyłączy???
Edytowany przez 24 września 2010, 08:41
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
24 września 2010, 11:53
ja nigdy nie miałam wymarzonej wagi - pierwszy raz ją osiągnęłam - i mam nadzieję, że utrzymam już na zawsze :)
ulek a jakie masz zasady? wiesz ja tam zbyt dużo nie ćwiczę - czasami pójdę na rower, basen ale to dla przyjemności. Za to mniej używam komunikacji miejskiej i samochodu i to wystarcza...
24 września 2010, 16:46
Robię brzuszki, 8 min buns, staram się też robić ćwiczenia cardio. Mam blisko do lasu ale coś ostatnio nie chce mi się wychodzić w teren.... Co do żywności- nie jem pieczywa, ograniczam słodkie i staram sie nie objadać na noc. tak w skrócie. Ale póki co mam mały kryzys:(
24 września 2010, 17:38
Ulek ja też mam mały kryzys.. już od bardzo dawna nie ćwiczyłam i choć od miesiąca nie jem w ogóle słodyczy to czuję , że tak ogólnie więcej jem..
25 września 2010, 16:30
ja tez jem coraz więcej;( czasami nawet więcej niż mój chłopak!
26 września 2010, 07:45
Ja na szczęście troszkę się opamiętałam .. chcę utrzymać moją wymarzoną wagą przez co najmniej rok.. bo sukcesem nie jest schudnąć i osiągnąć wymarzoną wagę, tylko potem ją jak najdłużej utrzymać!!!
Ulek18 trzymaj się dzielnie!!! Koniecznie znajdź sobie jakąś motywację.. przecież nie chcesz się roztyć, prawda? przytulam mocno!!!:)
30 września 2010, 09:18
Oj nie chcę nie chcę bo już raz miałam jojo i takiego się cellulitu nabawiłam, że aż do tego czasu z nim walczę:(
30 września 2010, 18:21
Ulek18 nie daj się!!! Wystarczy do tego spokojnie podejść.. polubić siebie.. dbać o siebie.. sprawiać sobie drobne przyjemności.. znaleźć dla siebie czas.. słuchać siebie.. a będzie dobrze:) Bo objadamy się najczęściej wtedy gdy się zapędzimy, zabiegamy, pogubimy.. stres, mało czasu dla siebie, dużo spraw na głowie.. i to zajadamy tracąc kontrolę nad tym co jemy!
1 października 2010, 06:38
Staram się:) I Dziękuję Ci za motywację:*
Mi się zdaża zjeść to czego nie powinnam, najczęściej gdy mam za dużo wolnego czasu, zwyczajnie sie nudzę. Albo jak jestem już bardzo głodna i nie chce mi się stać w kuchni przy garnczkach za długo:\
3 października 2010, 09:11
Hmm.. no ja nie wiem co to nudy.. bo gdy mam tylko chwilkę dla siebie, np jak synek zaśnie, to wykorzystuje ten czas jak najlepiej.. kąpiel, jakaś książka, dobry film.. itp.
Już od 10 tygodni udaje mi się utrzymać wagę:) to mój mały sukces;)