Temat: Chudniemy na diecie Slow Carb Tima Ferrisa

Jestem na założeniach tej diety od 20.07.2013 czyli miesiąc i 6 dni. Spadek wagi przyjemny , mianowicie -8kg po miesiącu. Kolejne ważenie na dniach. Obwody: talia -8cm, brzuch -4 cm, biodra - 4cm, każde udo -7cm. Samopoczucie doskonale, dzień wolny od diety jest dla mnie dniem bez wyrzutów sumienia, jednak się nie obżeram. Również nie spożywam fasoli do każdego posiłku, ale staram się przynajmniej raz dziennie. Natomiast prawie zapomniałam smaku słodyczy, pieczywa, makaron zjadam tylko w czasie cheat day'u. Mam dużo mniej pokus niż w czasie przed dietą. Piję też  czasem wieczorem lampkę czerwonego wytrawnego wina, zmieszanego pół na pół z wodą mineralną. Pycha. Zmniejszył mi się żołądek. Moim zdaniem po miesiącu stosowania  dieta jest najlepsza z jaką miałam do czynienia. Jak dla mnie nie jest trudna, ale to zawsze subiektywna sprawa- dla każdego dobre jest coś innego. Wywaliłam z menu rzeczy, które mnie gubiły, ale jeśli na serio coś "za mną chodzi" zostawiam to na sobotę. czyli panuję nad zachciankami. Ćwiczę umiarkowanie nie mniej niż ostre 3 razy po godzinie w tygodniu, ale bywa i częściej. Nie stosuję suplementów, ktore zaleca w książce Ferris, bo nie czuję, by było to dla mnie konieczne, skupiam się na eliminacji pokarmowej.Podzielę się wrażeniami również w kolejnych miesiącach stosowania, bo dużo kilogramów przede mną, a przezz ten czas dieta mnie nie zmęczyła, nie znudziła się- ogólnie jest bardzo skuteczna i ok.

Koleżanka zachęciła mnie do tej diety po miesiącu SCHUDŁA 7 KG a szczególnie wyszczuplała w partii talii i bioder ( maja bolączka -brzuch po 2 ciążach i fakt że tyję najwięcej od pasa w dół!!).

Poszukuję informacji co jeść i jak aby przyłączyć się ( potrzebuję zrzucić 25-30 kg) waga moja obecna to 105 przy wzroście 170 cm. 

.

ja zaczę chyba tę dietę ale za tydzień i na 30dni jako wyzwanie a jak mi się  spodoba to zmodyfikuję troszkę i zostanę przy niej. a za tydzień, bo mam w domu jedzenie, którego jeść nie można a przecież nie wyrzucę (żyję sama więc też nikt za mnie nie zje)

podciągam wątek
ktoś zaczyna od dzisiaj?

czy mogłabyś podać przykładowe meni jakie stosujesz? 

Mam zamiar zacząć od poniedziałku ....

Ja stosowałam tę dietę przez miesiąc lekko zmodyfikowaną. To znaczy nie jadłam codziennie fasoli, i oprócz serka wiejskiego wcinałam tez zwykły twaróg. Schudłam ok 5 kilo. Nie jest źle, ale od dziś mam zamiar ściśle trzymać się założeń aż do świąt Wielkanocnych. W moim pamiętniku wieczorami postaram się opisywać swoje odczucia i skuteczność tej diety. Pozdrawiam wszystkich!

Ja rozpoczynam jutro :)

Ja po świętach mam zamiar się zabrać za nią. Tylko mam pytanie czy musze codziennie jesc te same posiłki? Czy mogę je modyfikować każdego dnia?