(co prawda przynajmniej pięć razy spytałam go, czy na serio i po potwierdzeniu uwierzyłam)
OKRUTNE ODCHUDZANIE (24.10)
Paulina119a (165cm/ 63kg)
1. BMI --> 23.1
2. Waga: 65,5 --> 63 kg (-2.5kg 
)
3. Wymiary:
* obwód biustu: 89 --> 88cm (-1cm) 
* obwód pod biustem: 79 -->77cm (-2cm)
* brzuch najwęższe miejsce: 70cm (bz)
* brzuch pępek: 85cm (bz)
* biodra kości: 95 --> 91 cm (-4cm)
* biodra najszersze miejsce: 98 --> 97cm (-1cm)
* uda: 60 --> 58cm (-2cm)
* łydka: 37cm (bz)
4. Piątkówki
cm: 10cm = 10 pkt
kg: 2,5kg= 25pkt
Razem: 35 pkt
5. Tygodniówki
Dieta: 6.5 pkt
Ruch: 7.5 pkt
Woda: 3.5 pkt
Pielęgnacja: 3.5 pkt
Razem: 21 pkt
6. Suma piątkówek i tygodniówek:
Suma:35 +21 = 56 pkt 
Taka właśnie jest różnica we mnie i w moich pomiarach między tygodniem z @ a tygodniem po @.
Już mnie to denerwuje bo popadam ze skrajności w skrajność. Przecież 2.5kg różnicy w tygodniu to nie pikuś... lecz co mam zrobić 
gdy @ nachodzi mnie dwa razy w miesiącu... mam nadzieję, ze w tym miesiącu już nie zdąży przyjść 
Powiem Wam, że ja się tak ta wagą nie sugeruję. Tak na prawdę bardziej mnie interesują moje obwody. Po tym tygodniu i jednocześnie po prawie miesiącu ćwiczeń na siłce zaczynam widzieć w końcu jakieś efekty. Ruszyły mi się cm z bioder i w końcu z ud ale i niestety z biustu 
Zaczynam widzieć światełko w tunelu... Chyba rokuję na zmieszczenie się w sukienkę z maja na wesele, które mamy za tydzień
Ok kochane zmykam na siłkę bo za kilka minut otwierają. Z rana w niedzielę jest w miarę pusto i można w spokoju potyrać bo z godziny na godzinę robi się tłoczno...
Wieczorkiem wrzucę jeszcze raport z dzisiejszego dnia.
Miłej niedzieli 
