- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
14 września 2010, 12:50
Zapraszam wszystkich, którzy osiągnęli swój cel lub są bardzo blisko.
Nie pozwolimy, aby nasze długotrwałe wysiłki poszły na marne. Utrzymamy wagę do Bożego Narodzenia. Dzięki temu jest nadzieja, że w święta nasze obżarstwo nie spowoduje przyrostu wagi. Proszę podajcie swoje namiary : 1. ile ważyliście, 2. ile schudliście, 3. cel, 4. obecna waga. Będziemy się wspierać ale i szczycić tym, co osiągnęliśmy. Oto moje namiary : 1. 76,02. 16,63. 59,04. 59,4 Edytowany przez galaksy 14 września 2010, 16:16
25 maja 2011, 10:56
> ja jadłam 900 teraz jem 1150, waga spada ale
> baardzo pomału , wczesniaj spadała 1 kg na tydzien
> teraz 1 kg na ponad 2 tyg ; /boje sie ze jak
> dobije do np 1300 kcal zaczne tyc.. mial ktos juz
> tak?i co z tym zrobic..
NO WŁASNIE! POPIERAM PYTANIE ;) MAM TAK SAMO!
- Dołączył: 2011-04-30
- Miasto: Gorlice
- Liczba postów: 9
25 maja 2011, 16:37
ja nie spadalam przez 2 tyg wogole az tu \nagle.. pewnego dnia 2 kg mniej xd
jedzac 1200 kcal :)
tak wiec waga spada w prawie rownie szybkim tempie jak przy 900 kcal
moze to byl ten tzw natutalny zastoj wczesniej?
xd
a od pt jem juz 1250 xd
a mam jeszcze pyt: nie wie ktos ile trzeba jesc zeby.. ogranizm normalnie prod. hormony tak zebym miala normalnie okres?
bo na diecie mi zanikł, ide za 2 tyg do ginekologa pewnie mi przypisze tabletki ale wiem ze wiecej jesc tez bd musiala tylko nie wiem czy te 1700 do ktorych dąze wystarczy, (a prowadze malo aktywny tryb zycia)
:))