Temat: Odchudzamy się razem i walczymy o lepszy wygląd! Kto dołącza?

Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
Mogę się Wam pochwalić? Kupiłam te spodnie w kwietniu, tutaj może nie wyglądają na jakieś szczególnie ogromne ale jak puszczę, lecą mi z tyłka :D

Pasek wagi

Len4a no zdecydowanie na zdjęciu widać różnicę :) gratuluję i zazdroszczę! Pochwal się teraz jak to osiągnęłaś :) co jadłaś czy ćwiczyłaś?

A ja od siebie powiem szczerze, że chyba zacznę chodzić jeszcze na jogę, jak tylko wygospodaruję trochę czasu. Byłam dziś na ćwiczeniach rozciągających bo stwierdziłam, że nie ma sensu nic cięższego sobie fundować i naprawdę wróciłam zadowolona. Raz w tygodniu przy tym moim całym maratonie to naprawdę dobrze mi zrobi :) super się czuję a szłam już zmarnowana bo zmęczona. Powiem szczerze, że w ogóle bym na te zajęcia nie poszła gdyby nie to, że zakuwałam i mogłam znaleźć czas dopiero po 19. Ach.. wpisuję je chyba w mój grafik. Szkoda, że w tym klubie nie można chodzić na więcej zajęć niż jedne dziennie, bym tak sobie pochodziła pierw jakiś wycisk a później heja na taki stretching godzinny. Achh... nie wiem czy to wpłynie jakoś na moją sylwetkę ale nawet jeśli nie to fajnie, że się dobrze po nich czuję.

Pasek wagi
Dieta 1000kcal, raz w tygodniu przerwa na jedzenie wszystkiego na co mam ochotę, 1,5 godziny jazdy na rowerze i godzina rozciągania (bo mam świra na punkcie baletu i skoro jestem za stara na taniec to chcę być chociaż tak wygimnastykowana jak one). W sumie zaczęłam 14 czerwca, to jeszcze nie jest to co chciałam osiągnąć, ale wywaliłam wszystko z szafy i zaczęłam mierzyć no i się zdziwiłam :D

aglaja87 nie wiem jak Ciebie, ale mnie bardzo relaksuje rozciąganie no i widzę po swojej sylwetce, że przynosi efekt, nabierasz gibkości, gracji :)
Pasek wagi
No właśnie było super relaksujące.. mogłabym i tak ze dwie trzy godzinki :D a jeszcze zajęcia prowadzi taka babeczka kurcze co bym mogła ją prawie przytulać.. no naprawdę super kobitka więc i przyjemniej się chodzi do niej. Chodziłam do niej na 2 ćwiczenia teraz będzie 3 ;) jeszcze mam jedną swoją faworytkę ale ona dynamiczne ćwiczenia robi. Kurcze, ja na diecie 1000 kcal trochę zjechałam sobie metabolizm więc niestety muszę walczyć dalej ślamazarnie i próbować go podkręcić..
Pasek wagi

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Potrzebuję waszej porady... coś mnie ostatnio "przytyka" na tej diecie i nie wiem co robić. Jem błonnik, warzywa i inne takie, nie opycham się niczym niezdrowym a mam wrażenie, że lepiej bym odbywała wizyty w łazience jakbym skoczyła na wieśmaka. No nic, jak któraś ma mądre rady dajcie znać :)

Pasek wagi
Z tymi wizytami w toalecie to moja mama też tak miała, może się, że tak powiem, przebłonnikowałaś? :D
Pasek wagi
aglaja: miałam podobnie, pomogły mi dopiero tłuszcze, ale nie roślinne, zwierzęce, są lepiej trawione przez nasz organizm i wbrew pozorom pomagają schudnąć. Jestem zwolenniczką jedzenia tego, co najbardziej zbliżone do jadłospisu naszych babć, produkty regionalne, lokalne dobra, coś, co jest hodowane w naszej strefie klimatycznej. Nie trzymam się tego obsesyjnie i jem rzeczy różnorakie, ale widzę, jak wspaniale wpływają na mój organizm : rosół i pierogi, które robię własnoręcznie, ów smalec, o którym już pisałam, chętnie sama wypiekałabym chleb, ale na to póki co brak czasu. Jem raczej te owocki, które mam w ogrodzie, a cytrusy - rzadko, itd.

lena: gratuluję wyników, a jaki jest Twój wzrost? bo wyglądasz jakbyś ważyła 50 kg a nie 61kg.

Rozciąganie super sprawa, też się rozciągam, nie za długo, ale dzięki nawet krótkim seriom jestem gibka, lepiej się czuję, nio i ciało jest jędrne :)

Jadłospis:
1. jajecznica na masełku z cebulą i mozarellą

Dziś mam kolejne wyjście na businessową kolację. Nic na to nie poradzę i trzeba to będzie jakoś podpiąć do mojej diety i stanu brzuszka :)

7 days to go! 1 kg to lose ;)
Iteke  dziękuję, dziękuję, mam 172cm wzrostu :)

Przeczytałam Twój dotychczasowy jadłospis, mam taką ochotę na jajecznicę a jajek w domu tymczasowo brak, do sklepu mi się nie chce. Słodkie lenistwo :D
Pasek wagi
Hej dziewczyny  :) 
mogę jeszcze się dołączyć do grona walczących ? :) widzę po forum że tutaj już macie piękne efekty :) a ja dopiero zaczynam swoją drogę do lepszego samopoczucia :)
Pasek wagi
Len4a ale masz fajnie, że tylko lenistwo Cię powstrzymuje od wyjścia z domu. Ja się kiszę w pracy, a wolałabym być właśnie na Koładce np. Fajnie masz, że masz tam blisko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.