- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
16 maja 2013, 17:17
Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
20 października 2013, 20:43
Hej!
Wczoraj miałam ważenie i mój motylek na pasku nieznacznie pofrunął w prawo
. To jest dla mnie największa motywacja. Zdaję sobie sprawę z tego, że na początku diety łatwiej gubię wagę, ale i tak się cieszę. Po kolejnym dniu z Mel B. czuję się fantastycznie. Widzę już maleńkie efekty ćwiczeń. A co dopiero będzie jak je skończymy
malaga88niunia, no nie?
- Dołączył: 2013-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 2
20 października 2013, 22:32
Witajcie dziewczyny :) Potrzebuje waszego wsparcia! bardzo chce się tego pozbyć, po ciąży jest mi jeszcze gorzej! Pozdrawiam Was
- Dołączył: 2013-04-26
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 50
20 października 2013, 22:54
Lutasia na święta będziemy super babeczki :)
Dziś dzień regeneracji - jutro znowu spalamy tłuszczyk z Mel B
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
21 października 2013, 15:31
Cześć dziewczyny!
u mnie delikatny spadek odnotowany, w niebie jestem!!:D tym bardziej, że wczoraj już tak mi się okrutnie słodkiego chciało, że nie było na mnie mocnych. O dziwo zjadłam słodkości z umiarem, dumna jestem! Twardo śmigam na orbim wg grafiku, będą ze mnie ludzie... byle mi wytrwałości starczyło! podziwiam Was, że ćwiczycie z Mel B, owszem fajne ćwiczenia, ale wymiękałam po paru minutach;d zastanawiam się czy nie wrócić do Tae Bo, jakiś bardziej przystępny dla mnie był, chociaż wycisk też daje
21 października 2013, 17:56
Zuzanna_Anna, witamy Cię wśród nas. Razem damy radę. Wiem jak to jest po ciąży, bo ja jestem po trzech
. Dzięki temu, że mogę tu zaglądać i pisać mam mega motywację, żeby schudnąć. Dzięki forum, a dokładnie dzięki
malaga88niunia dowiedziałam się o treningach z Mel B. i się nie poddaję. Znajdź sobie też jakąś formę aktywności fizycznej, która będzie dawała Ci przyjemność, a zarazem pozwoli dojść do celu.
21 października 2013, 20:21
Dziewczyny, miałam paskudny dzień w pracy. Jakaś masakra!!!!!!!!!!!!! Napisałam wszsytkie dokumenty w domu, dopiero co skończyłam. Teraz mąż z zapytanie czy dzisiaj ćwiczę :/
Nie poddałam się i właśnie zaczynam ćwiczyć, z brzuszka trochę zrezygnowałam, postanowiłam poćwiczyć boczki z tiffany, a z mel nadal pośladki, nogi i tym razem abs. I pewnie padnę wykończona ale szczęśliwa.
- Dołączył: 2013-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 14
21 października 2013, 20:38
heejj u mnie po 6danich niewielki spadek :D ale zawsze spadek i to pierwszy od bbbbaardzoooo dawna :D
22 października 2013, 18:58
Musimy się aleksi82 cieszyć choćby najmniejszymi spadkami wagi czy centymetrów. Mnie mój niewielki spadek bardzo motywuje.
- Dołączył: 2013-04-26
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 50
23 października 2013, 14:17
I faza z MEL B zaliczona!!! :D
Nie poddałam się.
Jutro kolejna II faza i dalsze spalanie tłuszczyku
25 października 2013, 18:37
Dziewczyny mi mija miesiac. Ladnie podniosl mi sie tylek, na brzuchu pojawily sie pewne zarysy, a moj maz twierdzi ze spadly mi boczki i jakos mniejsza wszedzie sie mu wydaje.
Niestety nie zmierzylam sie wiec ciezko mi powiedziec o namacalnych wynikach.
Wczoraj cwiczylam z chodakowska skalpel 1 i dziewczyny o dziwo zrobilam caly. Hurra.
Dzisiaj mam zamiar zrobic tiffany, mel i chodakowska. Choc to bardzo ambitny plan.