Temat: TERAZ!!! BO NAPRAWDĘ CHCĘ BYC SZCZUPLA I SZCZESLIWA

OTWIERAM NOWY TEMAT-GRUPĘ WSPARCIA DLA OSOB KTORE MAJA DOSC SWOICH NADMIERNYCH KG,DOSC UKRYWANIA SIE POD WIELKIMI CIUCHAMI ,DOSC CHOWANIA SIE W DOMU PRZED ZNAJOMYMI I REZYGNOWANIA Z ZYCIA TOWAZYSKIEGO !!!

DOSZLAM DO WNIOSKU ZE NIE MUSZE SCHUDNĄC ,JA POPROSTU CHCĘ SCHUDNĄC !!!

CHCE CZUC SIE SZCZESLIWA ŁADNA SEKSOWNA ,NIE MA CO SIE UZALAC NAD SOBĄ ,LUDZIE CHDNĄ PO 50-100 KG TO CZEMU JA NIE MOGE SCHUDNAC 10? NIE MOGE DALEJ BYC TAKA ZALOSNA TYLKO WZIAC SIE ZA SIEBIE :) BOOO CHCCĘĘĘĘ !!! :) NAPRAWDE AZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC AZ SOBIE KUPIĘ NOWE OBCISLE JEANSY I JASNY SWETEREK (W KTORYM NIE BEDE WYGLADALA JAK KALORYFER heheh :P)

WIEC DZIEWCZYNY KTORA JEST ZE MNĄ I TEZ NAPRADE TEGO CHCE? KTORA MA DOSC NAPADOW JEDZENIA I MOWIENIA SOBIE TO OSTATNI DZIEN OBZARTWA "OD JUTRA SIE ODCHUDZAM" ???

JA ZACZYNAM :) !!!

ZBUGIMY TE GLUPIE KG!!!

RUSZAMY!!!

oj zdecydowanie najważniejsze chcieć a wtedy idzie łatwiej być pewnym co chcemy osiągnąć a małymi kroczkami do celu dojdziemy
Pasek wagi

ewka03011, sm2202,Lolalolalola, nata.lia schudniemy zobaczycie :)

kreconypl nawet nie wiesz ile bym za to dala!

Ja jutro wchodzę na wagę. Od 1 jestem na 1300 kcal, jutro tylko proteiny, ale nie licze kalorii. Do mojej wagi, brakuje mi 7 kg. Zawsze się na palę na dietę, a później... eh szkoda gadać, ale mam nadzieję, że teraz dam radę. Dziewczyny musimy się wspierać, razem damy radę. I w przyszłym roku na wakacje, będą nam zazdrościć figur :)
Polecam dietę dukana jest na prawdę fajna i szybko się na niej chudnie. Trzymam kciuki za Ciebie 

Wiecie cały czas myślę o dukanie, ale nie wiem. Zamierzam dwa dni w tygodniu jeść same proteiny, może z czasem częściej, moją zmorą jest to, że kocham musli i owoce, a tam niestety nie można tego jeść. Jutro np. mam dukanowski dzień. Już nawet sobie trochę zaplanowałam co zjem, mam upieczone dwie bułeczki dukanowskie i kupionego tuńczyka itp. :) Wiecie mi bardzo brakuje samo zaparcia. KIedy mam gorszy dzień, nie dociera do mnie racjonalne myślenie, i jem, a następnego dnia żałuje tego, obiecuje, że to się nie powtórzy więcej, ale...

Ale dziewczyny, może z wami dam radę.

Pomóżmy sobie nawzajem, bo takie wsparcie duchowe jest naprawdę, każdej z nas potrzebne :)

świetnie, jestem z wami!!!!!!

czuję się od jakiegoś czasu okropnie, ohydnie w swoim ciele. nie mówię już o wiszących zwłach tłuszczu, ale dodatkowym dyskomforcie. zawroty i bóle głowy, wymioty, zgagi, wzdęcia. do tego moje ciało fizycznie chyba jest na poziomie pani po 80tce, nie obrażając przy tym pań w tym wieku, czuję się dosłownie i w przenośni jak CRAP!!!!!
stan mojej skóry i włosów jest conajmniej zatrważający...............
do tego nie mam siły na nic, jestem ciągle zmęczona, po pracy marzę tylko
rzucić się na łóżko.............
po raz kolejny początek początków - oczywiście z dietą nawalam ciągle, to tym to tamtym. teraz tylko trochę inny mam cel - oczyścić organizm z toksyn, żeby lepiej się poczuć - między innymi poprzez rzucenie palenia. powrót do jakiegokolwiek ruchu - a pewnie wybiorę basen, bo najbardziej to lubię. zdrowe, radykalne jedzenie - MŻ, plus regularność i walka z obżarstwem.
brzmi pięknie ale i niewyobrażalnie, czy dam radę to się okaże, wiem jedno - zależy mi, żeby w końcu poczuć się lepiej, zdrowiej, nabrać energii i oczywiście ładniej wyglądać.
dam znać co i jak wkrótce..........
powodzenia
hej dziewczyny ja jestem na diecie mż do 1200 kalorii do tej odrzuciłam białe pieczywo , makaron , ziemniaki i ryż , i oczywiscie wszystkie pokusy typu słodycze fast foody pepsi czy cole, jem pięć posiłków dziennie i pije dużo wody i zielonej herbaty, do tego na początku dołączyłam 1h tyg aerobicu od tego tygodnia step równiez jedną h jestem na diecie jakieś 5 tygodni a kilogramy lecą , oczywiście zdarzyły mi się wpadki ze słodkim aż się trzęsłam ale nie abym sie objadac zjadłam mały batonik czy gałke loda wiem że nie powinnam ale mój organizm jak ma duży spadek cukru dostaje strasznycg drgawek, wiem ze musze na to uważać gdyż może oznaczać to prblemy z cukrzycą przy moich kilogramach wszystko możliwe więc staram sie jak moge i chce wytrwać mam nadzieje ze w grupie raźniej
Pasek wagi
bo chcę,
bo staram się dążyć do celu
...
bo jestem wytrwała,
bo się nie poddaje...

dlatego tu jestem
DOŁACZAM DO GRUPY
Pasek wagi

Dziewczyny!!!

Jest 58.8!!!

Może narazie to tylko woda, sama nie wiem, ale lecą kilogramki. Do końca miesiąca, może będzie 55kg. A potem jeszcze do 53 i !!!!

Dzisiaj dukanowski dzionek mam więc, na śniadanko serek wiejski, łyżeczka otrąb pszennych i 1 dukanowsak bułeczka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.