Temat: Początek roku szkolnego - początek diety i ćwiczeń;P

Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej
no tak tylko chcialabym to widziec :P
oj na pewno zobaczysz :P

mówie ci masz jakieś problemy ze wzrokiem :)

hahaha tak poważnie to ja też nie widzę efektów

właśni zjadłam michę rosołu z makaronem i półjabłka dużego :)

mam nadzieję, że ten makaron to nie taki wielki grzech... ja kocham rosól!

a ja nie lubie. jem czasami jak juz musze xD zreszta ja wgle malo co lubie.
i choc juz ciut schudlam, cwicze codziennie, to tez efektow nie widze. u siebie trudno zobaczyc. mi sie np wydaje, ze jeszcze grubsza sie robie. musisz Sylwia uwierzyc innym, wadze i przede wszystkim luzniejszym ubraniom :P
tez kocham rosol :) wogole w wiekszosci uwielbiam zupy :P
Zastanawiam sie jak ja przebrne przez swieta...jak to sobie zorganizowac
ja w swieta jem salatki i pierogi xD no i ciasto, wiec tego sie boje. sprobuje po kawaleczku i zostawie ! :)

ja uwielbiam jedzenie na święta!!

wszystko to co kocham!!!

a potem mam urodziny i sylwester ;/

 

czemu ;/? fajnie bd :P i jeszcze jak urodziny masz. ja w lutym dopiero xD
chodzi o żarcie ;/
nie wiem wlasnie jak przebrne przez te swieta...co nic nie bede jesc? moge niby zrobic jeden odswietny posilek nop to wtedy zjem normalny obiad a tak to moje babcie wszystko smaza na tluszczu ;/
A tez glupio mi im mowic zeby mi ugotowaly bo i tak maja w ch** pracy na swieta

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.