- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
30 sierpnia 2010, 05:45
III Edycja 30 dniowej walki z nadprogramowymi kilogramami
Rozpoczynamy w środę 1 września konczymy w czwartek 30 - 1 października robimy podsumowanie zrzuconych kg
co tydzien wstawiamy tabelke z naszą wagą
dzielimy się wspólnymi spostrzerzniami dotyczacymi diet, ćwiczeń oraz kosmetykow stosowanych w naszym odchudzaniu
zapraszam chętne osóbki
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
16 września 2010, 19:29
Widzę, że prawie wszystkie mamy problemy z wagą. Ja dzis znowu 59,1kg. Za duzo podjadam i to jest przyczyna. Ale jakos nie mogę tego zwalczyc :/ Przynajmniej staram się ćwiczyć, ale co z tego jak waga nie taka jak ma byc
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 969
16 września 2010, 20:39
Mery mi juz nawet kilka dni temu do 65 skoczylo...
i przyna identyczna jak u ciebie ;/ juz nie mam sil do tego...
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
16 września 2010, 23:10
ja chora jestem ;(( i nie mam żadnego ruchu, ciągle leżę w łóżku, a tyłek rośnie
Edytowany przez expression 16 września 2010, 23:11
- Dołączył: 2009-01-13
- Miasto: Hrubieszów
- Liczba postów: 1767
17 września 2010, 07:31
hej dziewczyny wczoraj się najadłam a dzisiaj waga pokazała 53 kg.Udanego dnia
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
17 września 2010, 09:44
WITAM WAS BABECZKI :-)
WIDZĘ, ZE POWIEWA PESYMIZMEM I BRAKIEM MOTYWACJI :-) SZCZERZE? U MNIE WAGA STOI ALE MIMO WSZYSTKO ZRZUCĘ JESZCZE TE 3 KG;-) TAK WIELE JUZ OSIAGNEŁAM :-)
MOTYWATOR SLONECZKA :-)
- Dołączył: 2006-01-18
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1021
17 września 2010, 10:26
cześć dziewczyny!
Nie przejmujcie sie skokiem wagi. Mi praktycznie po kazdym weekendzie pokazuje z 2 kg więcej ale już przed następnym weekendem normuje się i spada i jest mniej jak przed poprzednim.
Więc głowa do góry i nie przejjmować się. Ja już się do tego przyzwyczaiłam. U mnie w sobote było 54,7 a dzisiaj jest 55 ale wiem że jutro będzie mniej.
Pozdrawiam i mięłgo dnia życzę
17 września 2010, 17:43
ja się jakoś trzymam -trochę więcej ruchu by się przydało ...
waga waha się 61.9-61.8 ... całkiem nieźle :)
aby bylo jutro mniej idę poćwiczyc :P
pozdrawiam Was gorąco :*
EDIT 22:28- jestem okropniee głodna,lampka wina wypita 2 godziny temu pobudziły mój apetyt!!!
zjadłabym sobie coś słodkiego -gdyby nie jutrzejsze ważenie pożarłabym lodówke ;)
Edytowany przez Hanzunia 17 września 2010, 23:30
- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
18 września 2010, 07:05
WAGA BEZ ZMIAN :-) - CHYBA ORGANIZM ZACZYNA GROMADZIĆ ZAPASY TŁUSZCZU NA ZIME :-)
MILEGO DNIA