Temat: Zdążyć przed latem!

Panie i Panowie
Kalendarzowa wiosna już u nas zawitała, za niedługo termiczna również wokół nas zagości. 
Mamy ostatnią szansę, żeby zebrać się przed latem i zaskoczyć wszystkich wokół, ale i przede wszystkim samych siebie,
nową, piękniejszą figurą!

Zapraszam tutaj wszystkie osoby, niezależnie od tego co ćwiczycie,
ile razy w tygodniu, i ile na te ćwiczenia poświęcacie.
Prawda jest taka, że cel jesteśmy w stanie osiągnąć każdym rodzajem ćwiczeń,
ale liczy się jedno - systematyczność.
Będziemy się tutaj wspierać i motywować do dalszego działania!

Chciałabym, żeby każda dziewczyna podała swoją wagę startową oraz tą, do której dąży.
Również mile widziane by były pomiary wasze w cm, 
ponieważ wiadomo, nie zawsze wygląd współgra z cyferkami na wadze - wszystko zależy od ćwiczeń.
Każda wedle życzenia może mierzyć wybrane miejsca, 
jednak ja proponuję:
-łydka
-udo
-pupa
-brzuch
-talia
-piersi
-ramię
Mierzenia oraz ważenia będziemy dokonywać raz w tygodniu, 
wspólnie ustalimy w jaki dokładnie dzień.

Będziemy również dzieliły się swoimi sukcesami oraz niechcianymi porażkami w diecie.

Dlatego już teraz zapraszam wszystkich, żebyśmy przed końcem czerwca obudziły się w nowej piękniejszej skórze!

Pasek wagi
Kochane, jestem już z Wami. Niestety nie mam się czym pochwalić, ten tydzień był totalnie nieudany,ale wezmę się w garść. Strasznie, ale to strasznie mi wadzi mój brzuch..
szybko zapomnij o tym dniu, weź się w garść i pracuj nad brzuszkiem:)
blackwings nie robię oczywiście tego przez całe 30 minut... nie dałabym rady :D robię przerwy, mniej więcej tak że 5 minut ćwiczeń, 5 minut przerwy, Luby pilnował więc nie mogłam się obijać :)
za to dziś... mam juz drugi dzień leniuchowania, nie chce mi się ćwiczyć! bylam w trasie, a potem trochę sprzątałam, ogarniałam... no nic, jutro będzie wycisk :)
a moje najbliższe mierzenie zaplanowałam na 16 kwietnia, pochwalę się jak coś :)
Pasek wagi
ale masz ładne zdjęcie w avatarze. wglądać tak kiedyś - marzenie:)
właśnie to jest mój cel i największa motywacja... wydrukowałam sobie nawet i wisi obok monitora :) chociaż czasem jak spoglądam to mi się smutno robi bo boję się, że nigdy nie osiągne czegoś nawet zbliżonego :(
Pasek wagi
Hannablue na pewno uda Ci sie to osiagnac:) zreszta mam tez cicha nadzieje ze mi tez... :D
Musi sie nam udać, kurcze! Tylko ile to roboty.... :)
Pasek wagi
wiem, jak to jest. ja też mam czasem dość. chciałabym już poczuć i zobaczyć super efekty, a wszystko idzie tak powoli. ale nie polepszę swojego ciała zarzucając dietę i ćwiczenia. cofnę się w tył i będę zaczynać od początku, a tego już nie zniosę:( każdego dnia powtarzam sobie, że muszę być cierpliwa, a wtedy się uda. ale widzę, jak wiele jeszcze przede mną. pocieszam się tylko tym, że z każdym tygodniem będę wyglądać mniej tragicznie, a to już coś:) bo na razie patrzę z obrzydzeniem w lustro:(
Witam.

Miałam napisać w poniedziałek, ale niestety dostęp do internetu mam dopiero od dzisiaj. Właśnie zbieram się do skalpela Chodakowskiej. Zamierzam ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu. Mam 103 dni na osiągnięcie celu. :)


Trzymam kciuki za Was i oczywiście za siebie.
bądźmy dzielne dziewczynki, a będziemy już tego lata superlaskami:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.