- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
25 marca 2013, 21:37
ja też nie ćwiczyłam i zjadłam tego cholernego snickersa i 2 kostki czekolady nadziewanej... ehh
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
25 marca 2013, 21:48
Jestem właśnie po znienawidzonej aktualnie Mel B 30 minut + 10 minut non stop skakanki (no, z jedną 30 sekundową przerwą).
Padam dziewczęta, padam!
No i dietka ślicznie <3
It's a good day
- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
25 marca 2013, 21:52
Kurcze, no jestem sobą załamana. Jutro ważenie i mierzenie a ja dzisiaj nic nie ćwiczyłam i jeszcze jadłam słodycze. :/
Gratuluję Ci Zala :)
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
25 marca 2013, 21:54
chudadowakacji napisał(a):
Kurcze, no jestem sobą załamana. Jutro ważenie i mierzenie a ja dzisiaj nic nie ćwiczyłam i jeszcze jadłam słodycze. :/Gratuluję Ci Zala :)
Powiem Ci, że ja jeśli się zmotywuję do ćwiczeń to jest cud.
Naprawdę, nienawidzę ćwiczyć. Nienawidzę.
Ale jak tylko zacznę to już jakoś idzie :).
No i niedużo ćwiczę, co to jest 40 minut... Dawaj 100 brzuszków!
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
25 marca 2013, 23:14
1500....200 brzuszków.... wow... dziewczyny, ja zrobię z mini przerwą 50 i padam!!! pełen podziw z mojej strony;d u mnie ndz i pn masakra, grzeszna jestem... ciapkę poćwiczyłam, ale za mało... od jutra wracam na właściwe tory:) nie ma to tamto, ćwiczenia i MŻ!! wg prognozy pogody niebawem ma być już całkiem milusio, więc dziewczynki uderzamy w teren;d moje butki do biegania są w drodze;d najwyżej padne na ryjek, bo u mnie z bieganiem kiepsko, ale mówią, że chcieć to móc...;d;d
26 marca 2013, 07:56
Cześć dziewczyny!!! Witam z kawką (niestety nie potrafię sobie jej odmówić
).
Ja też niestety wczoraj nie poćwiczyłam
Miałam jakieś zatrucie pokarmowe czy coś...
Dziś jeszcze nie czuję się całkiem ok, ale może mi się uda. Śniadanie bynajmniej dietkowe było
Ale poranki u mnie przeważnie dobrze się zaczynają, to potem bywa gorzej
Zala dzielna jesteś. Jako jedyna z nas przezwyciężyłaś lenia
26 marca 2013, 07:59
Emisiase to podobno ostatni tydzień zimy
Nie będzie już wymówek
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
26 marca 2013, 08:06
BuraChmura mam taką nadzieję!:D u mnie spadek! -1,1 kg, (choć wg paska mniej;d ale początkową wagę miałam 76,4kg;d) jaram się okropnie, bo dwa dni przed ważeniem i pomiarami nagrzeszyłam troszkę, choć z umiarem;d czekam na buty - kurier się opiernicza.... i walczymy dalej;d ojj jak mi dobrze;d
- Dołączył: 2013-03-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 220
26 marca 2013, 10:25
ja myślałam że ja nie waże więcej niż 63 kg (ostatnio jak się ważyłam było 62.4 kg) a tu prosze, taka niespodzianka... 63.4 kg! :(
nie dość że waga większa to i też wymiary.. ;((