9 kwietnia 2013, 11:12
A ja właśnie jestem po Jillian
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
9 kwietnia 2013, 11:59
i po ćwiczeniach! padam na ryjek;p
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
9 kwietnia 2013, 11:59
aniab600 i jak tam?? zmobilizowałaś się?:D
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
9 kwietnia 2013, 14:38
Tak. Zaliczone. Dobrze że się wzięłam zaraz po poście bo przed 13 migrena mnie dorwała. Na szczęście u mnie zaczyna sie od oczu i jak od razu wezmę tabletke to szybko przechodzi. Jak kiedyś miałam nadzieję że samo przejdzie to 2 dni mnie łeb bolał. A teraz jest dobrze :-)
9 kwietnia 2013, 15:06
ja z cwiczen to dzisiaj tylko 3 km spacer mam zaliczony ale reszta bwdzie pozniej
9 kwietnia 2013, 15:22
Ja chyba musze zmienic pore cwiczen zawsze robilam to wieczorem ale nieraz ciezko jest mi sie zebrac a czytajac was widze ze z rana duzo latwiej
9 kwietnia 2013, 16:22
No mi akurat poranna pora pasuje. Wieczorami nie mam czasu. A gdybym nawet go miała nie wiem czy bym się zebrała do ćwiczeń po całym dniu
![]()
Ania współczuję Ci serdecznie migreny. Ja mam ją rzadko ale jak sieknie to koniec ze mną
![]()
- Dołączył: 2009-10-06
- Miasto: Weit Weit
- Liczba postów: 2762
9 kwietnia 2013, 21:16
Zgrzeszyłam dziś, byłam z moimi chłopcami na pizzy (2 najmniejsze kawałki pizzy z szynką i serem) ok 500 kcal. Była to już kolacja i mój dzienny limit 1400 przekroczyłam o 90. Niby nie dużo,ale... miałam dziś wrócić na dobrą drogę. Zaliczyłam z racji tego 10 min HH i 35 min steppera dodatkowo. Może nie odbije się to na wadze
9 kwietnia 2013, 21:24
Co było Waszą motywacją, gdy zaczynałyście odchudzanie? Ja kiedyś miałam samozaparcie w sobie, teraz mi go brak. Próbuję zały czas odnaleźć w sobie, lecz mam wrażenie, że nic z tego nie wyjdzie po wcześniejszej próbie.
9 kwietnia 2013, 21:32
To ja sie troche pochwale dzisiaj jest moj 4 tydzien z cwiczeniami i jedzonkiem i na wadze rowno 5 kg mniej :-) jestem bardzo szczesliwa. Dla mnie.motywacja jest to , ze postanowil sobie ze w te wakacje nie bede sie wstydzic rozebrac , ze poprawie swoja kondycje no i moj chlopak to tez moja motywacja jest bo jak juz on zobaczyl roznice isie dowiedzial ze przeszlam na ta dobra strone to.nie.moge sobie odpuscic :-)