29 maja 2013, 22:42
Ja tez jestem przed okresem i mnie uda rwa, ja nie mowie ze nie spali tylko podałam wiarygodna stronke Vitalia wylicza za duzo ja wg nich spalam na rowerkupredkoscia 30+ km/h ponad 700 a robie 450 wg licznika w rowerku wiec nawet na vitalie nie patrze:)
30 maja 2013, 10:10
Wy chociaz macie spacerki,a tu leje i leje juz nawet za okno sie nie chce zagladac
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
30 maja 2013, 11:18
Dzień dobry!
we wrocławiu troszkę się zepsuła, zimno, szaro, ponuro... ale i tak jak wypijemy kawkę idziemy biegać;d M właśnie pizze zapycha ptasim mleczkiem! wariat;d już widzę to jego bieganie;d wczoraj było grzesznie - znajomi wpadli, ale jak miło! powolutku dojdę to swojej upragnionej wagi!:D
30 maja 2013, 19:47
Emila ja też uważam, że oprócz wagi są jeszcze inne przyjemności w życiu
My dziś leniuchowaliśmy, że aż wstyd. Cały dzień na leżaku
30 maja 2013, 19:57
Hej! Dawno się nie odzywałam, ale dałam plamę ostatnio - przerwałam dietę! Wkurzało mnie to wieczne 5 krotne przygotowywanie pokarmów. Jutro lecę na diecie SB
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
30 maja 2013, 20:05
czesc dziewczyny:)czy ja moglabym sie do Was przylaczyc?poki co jestem jeszcze w pewnej grupie wsparcia , bardzo fajne osoby tam sa ale niestety z 80 zostalo kilka:(od pewnego czasu musze stwierdzic ze idzie mi odchudzanie, walcze z nadprogramowymi kg ktore przywiozlam po pobycie w Polsce, ostatnio wazylam sie dwa tyg temu , nie mam pojecia ile jest teraz, w niedziele to zrobie, mam nadzieje ze bede mile zaskoczona bo dobrze mi idzie:)
Odchudzam sie zdrowo, jem 4-5 posilkow dziennie, prawie od miesiaca nie jem slodyczy i dobrze mi z tym,duzo sie ruszam, cwicze czasem w domu, biegam i duzo jezdze na rowerze:)chcialabym do Was dolaczyc bo potrzebuje jeszzcze wiekszego wsparcia i motywacji:)szukam forum gdzie bede mogla sie wygadac, doradzic, pochwalic sie jak bedzie ok i napisac rowniez ze cos mi nie idzie i liczyc na kopniaka zebym sie ogarnela:)
Czy przyjmiecie mnie do swojego grona???:)
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1252
30 maja 2013, 20:37
5 km moje, zdążyliśmy przed tym pięknym oberwaniem chmury!
wiem, że waga to nie wszystko;d ale "ulubione" rzeczy już nnie smakują jak kiedyś --->pizza, piwko.... dziwne:) ale wino rodziców nadal najlepsze!:D
próbowałam zrobić skalpel i.... dupa;d jak nie biegałam a skupiałam się wyłącznie na aerobach z yt (właśnie skalpel, tae bo itp) to na początku było ciężko, ale z czasem dawałąm radę. Miałam sporą przerwę, bo zaczęłam biegać i przeżyłam szok, bo przetrwałam 7 min skalepela;> nie ćwiczyłam od razu po bieganiu. Wręcz przeciwnie, miał być skalpel zamiast biegania, ale wyszło jak wyszło;d
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
30 maja 2013, 20:41
Ewela dzieki:)mam nadzieje ze reszta dziewczyn tez mnie przyjmie:)
Jak Wam minal dzien?bo mnie bardzo dobrze, dzis calyyy dzien sobie odpoczywam, slodkie lenistwo:)