Temat: Druga edycja :Big Game-Great:D!! Dla Osób, które wiedzą czego chcą!

Big Game Great \

REGULAMIN pomysłu Antalki:

Dziś 1 grudnia!!

31 dni do SYLWESTRA

*!*!*!*!*!*

Kto kroczy na złych torach od chwili przeczytania tego wpisu, bierze sie do diety i ćwiczen! w tym miesiącu, RAZEM!! musimy zgubić 7 kg! NAJMNIEJ!

Naszym noworocznym prezentem bedzie szczuplejsza sylwetka! I mała metamorfoza! może to być nawet pomalowanie paznokci, po fryzury, ciuchy Jak kto chce!

 DAMY RADE!


Pierwszego stycznia wrzucamy nowe fotki PRZED I PO=Żeby powiedzieć-Łaaał ile my osiągnęłyśmy:)!!


3.Za każdy stracony kg uzyskujesz 1 pkt, za każde 5 pkt-ów
każdy z nas indywidualnie przyznaje sobie wyjątkową nagrodę na jaką wcześniej by się nie odważył(od czerwonych szpilek, przez skok na bungee, po randkę z najprzystojniejszym facetem jakiego znamy:P, etc)



Nie zwlekaj z decyzją, każdy dzień się liczy, a czas i tak ucieka.
Zaufaj sobie, swojej WEWNĘTRZNEJ SILE, którą masz, Tak Ty-jesteś silny-uwierz mi!

a ja niestety was opuszczam, wróce jak spadnie mi kg. Bo niestety przybrałam na wadze co mnie irytuje denerwuje ale ciesze sie ze tylko tyle....... za chwile ide po leginsy niewiem czy znajde jakies dobrej jakosci na rynku;P ale poszukam;Peghhhh wogóle nic niewiem. Wiec zegnam na moze tydzien.

 

Aha i pamietajcie to ze nie pisze nieznaczy ze was nie czytam;)

 

Pasek wagi
Antalea trzymaj się, jesteśmy z Tobą. Nie poddawaj się, to nie jest koniec życia, przyjdzie dzień kiedy weźmiesz się za Siebie i pokażesz wszystkim:*
dżizas! moja waga też skoczyła...
z pięknego 77 na 81,3
zakasam rękawy!!!
wczoraj 50km rowerkiem
dziś dodatkowo siłuję się ze słodyczami!

Antalku co się z Tobą dzieje??moze masz zły czas tak jak ja,waga staneła lub idzie do góry;((nie mozemy się poddawać....ja od jutra ide na białka same,powodzenia;))
Mlutka, moja waga nie staneła, ja przestałam sie trzymac diety, zbyt regorystycznieie zrzuciłam to 11 kilo i teraz jak wracam do starej diety 1000 kcal to niemoge sie przyzwyczaic mam swiadomosc, tyle juz osuagnełam jak zjemcos wiecej to nie zaszkodzi, juz prawie widziałam 66. jestem zła na siebie ale co moge zrobic, niechce ćwiczyc bo cholernie tego nie lubie nie sprawia mi to przyjemnosci, chodziłabym najakis basen czy cus ale niemam kasy poprostu. Przy np 1500 kcal tyje! poprostu wzrasta mi waga! niewim co mam robic, ale niechce efektu jojo, co zjade na wadze w dół, pare dni i mam u góry, musiałabym potrzebowac z 20 dni regorystycznej diety by waga nie wracała az tak bardzo i w ciagu 20 dni schudnąc z 3 kg:/.... u mnie to juz chyba niemozliwe, vhyba ze bede sie głodzic:/
Pasek wagi
Hej Skarbki:-)!!

jej ile tu sie dzialo :P!! Nie bylo mnie bo wzielam sie za siebie od wczoraj pieknie dietkuje i mam siły do 22 listopada:D i wiem ze wytzrymam bo pokusy i przyjemnosci to dla mnie juz takie niewarte i male rzeczy, ze po prostu wiem juz co jest dla mnie wazne i tego sie trzymam i o to sie staram:).
Aaa i spalam 15,5 godziny:D moj  rekord albo drugie miejsce;)

Annowiki:-)!! teraz panuje wszechobecna spiaczka;D ale ciesze sie ze wytrzymalaś, Słuchaj - Skoro masz teraz doła to znaczy ze lada chwila czeka Cie naprawde super czas w życiu-wystarczy przeczekać, wiem że bedzie dobrze:)!!

Antalku kochany!!:')
No  ja tez tak mialam-zarlam jeszcez wiecej bo np. 6 kawalkow pizzy przegryzanych 20 ciastkami korzennymi i takich posilkow 1 dnia bylo z 10:P. I przytylam 5 kilo w 9 dni. I dzieki temu ciesze sie jak głupia:D!!
Dopiero teraz mam determinacje zeby dobić do 45:-)!! Juz wiem czego chce i naprawde tego chce!! I zycze zebys Ty tez byla mega zdeterminowana i zeby dieta byla Ci lekką:P, i bez problemu zebys zakreslala kolejne udane dni-ktore biegna az do samego celu:)!. A po osiagnieciu celu trzeba zrobic nowy jadlospis i sie trzeba bedzie pilnowac-ale tez razem w tym bedziemy i sie wesprzemy jak coś:-).


Nutellko:D Gratuluje:)!! A ty ta dietke zaczelas po takich dniach obzarkowych, co nie;)? No widzisz:D-ja tez terazm mam determinacje i co dla Antalki jest szczesliwym znakiem-ze wlasnie czasem trzeba sie poobjadac zeby zebrac sily i tak sobie obzydzic to niezdrowe zarcie zeby na diecie to czuc sie normalnie przeszczesliwym! A co do cwiczen to tez mi sie nie chce albo chce mniej-Wiec moze baw sie tymi cwiczeniami-albo wlaczaj muzyke i szalej-tańcz-taniec bardzo spala kalorie i poprawia nastrój jeszcze bardziej:).A jednak :D i az 45 minut-Gratuluje!!_To Twój czas:) tak trzymaj!!


Antalkuuu normalnie my jesteśmy polaczone sytuacyjnie i-telepatycznie;)
Wczoraj myslalam czy na ten czas ostrej diety -dopóki nie wroce do siebie, nie opuscic vitalii, nk, fb i calego internetu, czy nie odciac sie i nie wykorzystac tego czasu tylko dla siebie. Ale po 1 udanym dniu diety wracam pelna radości i jednak stwierdzilam ze zostaje:P..
No właśnie jesteśmy z Tobą:** I wierzymy w Ciebie-kiedyś musi przyjść ten dzien-a moze i wlasnie przyszedl:)!!

Marleninko ;P a co tam!! No i powiedz, czy teraz nie masz wiecej determinacji?? Wiem ze masz-twoj wpis promieniuje siłą:))!! Uda Ci się:)!!

Antalku bez względu jaką drogę wybieresz my Cię wspieramy i wierzymy ze Ci się uda!!

tez zbyt szybko zrzucilam te ostatnie kg-i co..wrocily!! Powiem Wam ze po detoksie,ktory takze byl rygorystyczny ale wg planu z internetu nie mialam jojo, a jak zaczelam jesc po 1 jablko na dzien albo 1 pomidora to masakra. Trzeba jesc conajmniej po 2 owoce, warzywa na jeden posilek-czyli minimum 6 dziennie-to i tak ponizej 1000 ale tak jadlam na detoxie-robilam salatki tez duzo schudlam a kg nie wrocily. A przez ostatnie 2 miesiace albo sie obzeram albo glodze na jablkach-bo to wygodne 6 dni objadania, a pozniej tylko 3 dni jablek i waga wraca do normy ale wiem ze to nie zdrowe-dlatego teraz wrocilam na detox.A na reszte zycia pla mam ulozony ale dodatkowo do grudnia nie jem slodyczy:)-a moze i dluzej;)

Antalku trzymam za Ciebie kciuki!! I za Was wszystkie:-)!! Pomyslmy sobie ze pokusy i przyjemnosci to takie male diabelki-male ale i wkurzajace jak muchy-trzeba je zdeptac i buch! Znikają a my mozemy byc z siebie dumni:)!
Vanilka - dzięki za słowa otuchy ale na razie nie mogę się ogarnąć :( Od września miałam spore problemy ze zdrowiem, ale tym razem uparłam się z badaniami i chodziłam od lekarza do lekarza. I w końcu od 2 lekarzy usłyszałam tę samą diagnozę - padaczka ! Nie mogę wrócić do normy , świat mi się zawalił .... Taka choroba to spore ograniczenie w życiu ....
Annawiktoria przykro mi :-((...Ktoś mi bliski miał tą chorobę i dawał radę, miał prace.. Ale i tak mi przykro i trzymam kciuki zeby było dobrze-Bog ma wobec kazdego z nas jakis plan-widocznie tak musiało być-Ja nadal mocno wierze w to, ze jezeli spotyykaja nas duze przyktrosci to tylko dlatego ze czekaja nas wspaniale chwile-Jezeli spotykaja nas gorsze doswiadczenia i problemy niz innych, to tylko dlatego ze czeka nas tez wieksze szczescie niz te ktore inni doświadczyli. Zdrowie jest najważniejsze i wiadomo ze kazdy z nas poswiecil by wiele zeby moc byc zdrowym, ale miej dobre myśli i pozytywnie patrz w przyszłość. Nie myśl o tym jak o czyms co Cie rujnuje-myśl o tym jak o nowej drodze przez ktora musisz przejsc-Bądź silna. Kochana wierze ze pomimo tego co cie spotkało i tak bedziesz bardzo szczesliwa.
Hej Skarby!!!;*

Ja na razie pasuje robię tak by dieta,ćwiczenia,woda i słodkie było ok ...

Moja ciocia nie żyje;(((nie chce na razie się rozpisywać,zajrzę do was później,buziaki.

DOBRANOC!!!;*

hej kochane.

Malutka bardzo mi przykro.

 

Moj czas to przetrwac do konca listopada bez wiekszych slodyczy, moge jesc tylko cukier i miód i cukry zawarte w prqaduktach mlecznych. Powiem wam ze postanowiłam wziąść sie za siebie jak kiedys. Dzis rano znow pożegnałam sie z chlebem aczkowiek az tak bardzo tęsnik nie bede.

 

Dzis na sniadanie, herbatka z cukrem, 2jaja na miekko i kromka ciemnego razowca z łyzeczką miodu i jedna łyzeczka miodu przed sniadaniem:P

 

Mam nadzieje ze az tak kalorycznie nie było;P

Zamierzam odrzucic tez kasze, ryze itp a na obiadek jesc suchutkie ziemniorki ew jakies samo miesko. bedzie znow regorystycznie, al znam siebie i wiem ze inaczej sie nie da.:) Z ćwiczeniami, zobaczymy,  10 kg schudłam robiąc dziennie po 10 przysiadów 150 bruszków i 100 pajaców.teraz wyciskałam z siebie iletylko zdołłam robiac np 800 pajaców i mało to dawało;P Spróbuje jak kiedys jesc.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.