Temat: Chudniemy razem do lipca ....

Schudłaś już bardzo dużo, więc teraz waga będzie wolniej spadać :) Ale bądź twarda i nie załamuj się :)) a suknie na pewno wybierzesz cudowną,a jak osiągniesz cel to wprowadzisz poprawki i będzie cudownie !! Trzymam kciuki za dobry wybór i spadek wagi :)))

Dzięki aurinzu  za słowa wsparcia :) Mam nadzieję, że tak właśnie będzie
a odchudzam się już od dawna i od ok 2 lat mam podobną wagę.. najgorsza jest ta końcówka, muszę się w końcu zmobilizować.

No to trzymam kciuki :)) Dasz radę, a z nami na pewno !! :)

tyna mówisz ze obwod się zmienia więc to jest najważniejsze:)  głowa do góry

crystal dobrze z tą dietą ze zostawilas dukana bo to zdrowe nie jest tak więc zdrowe odżywianie na pewno wyjdzie na zdrowie:)

nowypoczątek 15 km w 45 minut? wow ja po godzinie mam 10 ,ładnie zapierdzielasz na nim , a masz jakieś obciążenie nastawienie ? a z wyzwaniem faktycznie leiej dac sobie spokoj i je zmniejszyc:) a te pare dni co tak ostro pocwiczylas na pewno przyniosą jakiś efekt :)

A ja dzisiaj zaczynam w koncu diete !:)  zjadłam zdrowe śniadanko i lecę na siłownie, tylko ten śnieg taaak pada:( dobrze ze mam niedaleko :) do uslyszenia po moich ćwiczeniach:) mam nadzieje że wytrzywam godzinke, bo po 40 minutach mam już zazwyczaj dość:) macie jakieś pomysły jak można sobie umilić czas na nim ?:) oczywiscie poza ogladaniem innych ćwiczących osób :) 

ja pedałkuje na najwyzszym obciazeniu u mnie jest to 8, czasami dodatkowo zakladam obcizniki na nogi lub ręce podczas cwiczen 2 x 2,5 kg

Hej! Może i ja mogłabym się przyłączyć?  Odchudzam się znowu. Ostatnim razem schudłam 10kg i doszłam do wagi 68kg.  Potem przytyłam do wagi obecnej po urodzeniu syna.  Nie wiem czy uda mi się schudnąć do lipca ale postaram się ze wszystkich sił.  Tym razemdo diety i ćwiczeń dołożyłam masaże, bo uda były zawsze moją zmorą.

Tak więc witam :):):)

ocia27 witam serdecznie:)

Dzień dobry

Jak tam sobota mija?Ja trochę do południa posprzątałam,zrobiłam obiad i teraz tylko podłogi mi zostały do starcia...

kurde dziecko mam znowu chore

Ja już trochę posprzątałam, obiad już mi się gotuje - "chilli" bakłażanowe. Mam nadzieję, że będzie pyszne. Babeczki już gotowe. Trochę surowego ciasta spróbowałam  Ale upieczone babeczki nietknięte! :) 

zuza babeczki dla rodzinki?