Temat: Chudniemy razem do lipca ....

Cześć dziewczęta,

ja też miałąm chwilę zwątpiebia. a w sobotę miałam dzień żarcia :( 2700 kcal:(:(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no ale do rzeczy . jak wiecie 4 miałam operację. od wzoraj chodzę na basen :) więc teraz możę waga się ruszy .

średno w miesiacy ( 18 dni) zjadałam 960 kcal - co można uznać za niezły wynik.

od kiedy mniej się ruszam to nie przytyłam , ale waga stoi 63,4 :( Zauważyłam że przekroczenie progu 62 jest trudne , a nawet bardzo trudne. cel na następny poniedziałek to 61 kg.

Na rehabilitację chodzę 3 x w tygogniu , ćwieczę tam około 3 h.

przez ostatnie dwa tygodnie ćwiczyłam , przed TV z fitappy ( ręce i brzuszki średnio 3 x w tygodniu). ale jak się człowiek nie rusza to i waga stoi w miejscu.

poza tym ćwiczenia rozciągające , niestety nie spalają za dużo kcal.

W każdym razei mam sukcesy:

1. nadal liczę kalorie :)

2. nie przytyłam .

Zonda nie kochana ona nie jest wychudzona:) nie jest gruba ani chuda jest normalana ALE przez duze A ma beznadziejna nieproporcjonalna figure!!! a mysli ze jest najpiekniejsza na swiecie, ale bardzo latwo ja mozna sprowadzic do pionu bo choc ma pieniadze na wszystko co che nie ma gustu i nie potrafi sie ubrac:) co mnie cieszy bo ja zaloze bluzke za 3zl z ciuchlandu i wygladam lepiej jak ona za 300zl z galerii :)

tyna kurcze ja sobie uswiadomilam ze bede tu codzien :) bo jak nie zagladam nie chwale sie nie zale i nie zdaje relacji to mi ciezko idzie! a jak zagladam to musze miec dobry wynik zeby sie pochwalic przed Wami:))

jak Wam idzie??

Ja jestem u mojego chlopaka w UK do nastepnej srody:)) jak naraze jest srednio:/ ale zaczynam od nowa z Callan dzisiaj:)

A co to sie dzieje??

Gdzie reszta??

Ja dzisiaj sie doprawilam cwiczeniami po dosc dlugiej przerwie i juz czuje jak bede jeczala jutro:) ale jak mowia czym sie strulas tym sie lecz wiec jutro dzien zaczynam od cwiczen:)